Kim był Krzysztof Kowalewski?
Krzysztof Kowalewski był aktorem filmowym, telewizyjnym, teatralnym, kabaretowym i radiowym. Przed kamerami zadebiutował w 1960 roku w filmie Aleksandra Forda "Krzyżacy". Popularność i uznanie fanów przyniosły mu liczne role komediowe. Grał w takich kultowych produkcjach, jak m.in. "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz", "Miś", "W pustyni i w puszczy" oraz "Kariera Nikosia Dyzmy".
Kowalewski dwa razy stawał na ślubnym kobiercu. Po raz pierwszy w latach 60., gdy zalegalizował związek z Vivian Rodriguez. Doczekali się syna, Wiktora. Relacja małżonków przetrwała jedynie trzy lata. W 2002 roku wziął ślub z Agnieszką Suchorą, z którą ma córkę Gabrielę.
Kowalewski zmarł 6 lutego 2021 roku. Miał 83 lata. Chociaż oficjalna przyczyna jego śmierci nie została podana do publicznej wiadomości, osoby z otoczenia mężczyzny w rozmowie z jednym z tabloidów informowały, że aktor zmagał się z problemami zdrowotnymi.
_Krzysiek ostatnio bardzo chorował. Ledwo chodził o kulach, mocno schudł. Miał problemy z sercem i cukrzycą_ - cytował "Super Express".
Kim jest Gabriela Kowalewska? Tym się dziś zajmuje
Kowalewski po swojej śmierci pozostawił pogrążonych w żałobie fanów, a także bliskich. Wśród nich córkę, Gabrielę, która w 2024 roku będzie świętować 24. urodziny. Okazuje się, że dziewczyna podąża w ślady rodziców i związała swoje życie z aktorstwem: jest studentką Akademii Teatralnej. Jej mama, Agnieszka Suchora, w wywiadzie z "Co Za Tydzień" tak mówiła o swojej córce:
W tym kontekście z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że zawsze byłam za. Ja nawet byłam zdziwiona, że ona nie chce iść w tę stronę. [...] Miała zupełnie inne plany i skończyła wcześniej inne studia. Uważam, że to jest fantastyczny zawód. I byłam zachwycona, jak powiedziała, że chce zdawać do szkoły. Trzymałam kciuki i się ucieszyłam, że się dostała za pierwszym razem.
Suchora dodała, że dla swojej córki pragnie przede wszystkim tego, by była szczęśliwa:
Ale to jest hipokryzja. Bo jeżeli sama uprawiam ten zawód już wiele lat i jakoś to się udaje w tym sensie, że normalnie mogę się z tego zawodu utrzymać, nie musiałam zmieniać branży, jestem bardzo zadowolona, lubię to, sprawia mi to frajdę i uważam, że to jest jeden z najfajniejszych zawodów w ogóle, to jak mogę zakazać tego mojej córce? Gdybym powiedziała: "och nie, tylko żeby moja córka nie uprawiała tego zawodu", byłoby to po prostu zakłamanie i uważam, że dla widzów byłoby to dziwne. Czyli dla siebie uważam, że to jest świetne, a dla córki chcę czegoś innego? Ja przede wszystkim chcę, żeby moja córka była szczęśliwa, więc jeżeli wybiera to i jest zadowolona, no to świetnie.
Myślicie, że Gabriela zrobi podobną karierę jak jej rodzice?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?