Ewa Minge postanowiła podzielić się z fanami osobistą refleksją na temat miłości do swojej zmarłej matki. Projektantka pokazała na Instagramie zdjęcie znad grobu kobiety. Ewa Minge siedzi na ławeczce i, wpatrzona w dal, podsumowuje, jak bardzo wciąż ją kocha:
"Gra w ludzi". Ewa Minge napisała książkę o świecie płatnego seksu! Joanna Opozda zadała szyku na premierze powieści
Joanna Opozda znowu błyszczy na salonach! Piękna aktorka, której każdy kolejny ruch, od czasu rozstania z Antonim Królikowskim, jest obserwowany przez fotoreporterów, teraz pojawiła się na premierze…
Są ludzie, którzy nigdy nie powinni odejść …i nie odchodzą . Wszystko można zatrzymać w nas, ukryć w sercu w najgłębszej szufladce z napisem MIŁOŚĆ . I choć w materii tylko ciężki kamień pozostał z wyrytym boleśnie imieniem i dystansem przebytym na tym niełatwym padole, to siedząc przed tym kamieniem czuje jak wiatr w dzień bezwietrzny przeczesuje czule moje włosy - pisze Minge.
Projektantka podkreśla, że wciąż czuje obecność matki, która wciąż w pewien sposób wspiera ją wtedy, gdy na nikogo ani na nic innego nie może już liczyć:
Wiem, że zawsze jest blisko, bliżej niż na wyciągnięcie ręki. Każdego dnia czytam ją w moich własnych gestach, głosie i oburzeniu na ten świat bez serca i duszy, który pędzi jak pociąg widmo na zatracenie… . Była moim najlepszym przyjacielem, dzisiaj jest wiatrem na tafli mojego życia, kiedy nic i nikt nie dmucha już w moje żagle . Na końcu każdej tęsknoty stoi miłość, której trudno jest zrozumieć, że ci, którzy jeszcze niedawno trzymali nas za rękę są dzisiaj grobowym kamieniem …do czasu pierwszego podmuchu, kropli deszczu z bezchmurnego nieba czy kruka, który z uporem wędruje za mną po lesie . Zawsze powtarzała, ze wróci ptakiem…czarnym jak jej włosy na końcu ziemskiej wycieczki . Kochajcie swoje matki…zanim dłuto rzeźbiarza wyryje ich życie w kamieniu - apeluje na koniec.
Na zdjęciu da się też zauważyć fragment nagrobka matki Ewy Minge. Artystka nieco nonszalancko opiera wyprostowaną nogę o czarne lastryko, które wyrzeźbiono w fantazyjny, pofalowany kształt. Dwa lata wcześniej Ewa Minge pokazała nagrobek matki z nieco innej perspektywy. Widać, że pomnik jest niemal futurystyczny: czarny, z ogromnym krzyżem pośrodku dwóch płyt w oryginalnym kształcie. Jak sama kiedyś napisała Minge, powstał na specjalne zamówienie i był rzeźbiony przez kilka miesięcy.
Co ciekawe, już wtedy projektantka jasno napisała, że dzielenie się zdjęciami z cmentarza nie jest dla niej niczym niesmacznym ani niestosownym.
Zgadzacie się?
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
