Edyta Górniak została upokorzona. Potraktowali ją jak BIEDACZKĘ!

Edyta Górniak dała się poznać fanom jako jedna z tych gwiazd, które nie stronią od luksusu. Cieszy się ona satysfakcjonującymi zarobkami i otwarcie mówi o tej sferze w mediach. Ostatnio gwiazda publicznie opowiedziała między innymi o tym, czy faktycznie zatrudnia tabun ludzi do współpracy.

Teraz z kolei na jej instagramowym profilu pojawiło się zaskakujące wygranie. Edyta Górniak twierdzi, że przez to, iż przyjechała na próbę "trochę gorszym samochodem", nie została wpuszczona na teren studia tanecznego!

Edyta Górniak opublikowała Instastory, na którym opowiedziała o tym, co spotkało ją przed próbą. Artystka poczuła się wyraźnie dotknięta sposobem, w jaki potraktował ją ochroniarz.

- Witajcie kochani, mam nadzieję, że macie fajny dzień. Pozwalam sobie zauważyć różne absurdy ostatnio, bo jakoś tak się mnożą. Przyjechałam na próbę z tancerzami. To jest bardzo duży teren, i pan z ochrony nie chce nas wpuścić dlatego, że jesteśmy trochę gorszym samochodem, czyli tzw. "Pankiem". Gdybym miała limuzynę, to bym na pewno wjechała, ale "Pankiem" nie mogę. Muszę iść na piechotę kawał drogi od ochrony. Rozumiecie to? Bo ja nie - mówiła zniesmaczona Edyta Górniak.

Na koniec artystka stwierdziła, że do studia tanecznego, w którym miała odbyć się jej próba z tancerzami, "nie można przyjechać gorszym samochodem, trzeba przyjechać lepszym".

Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie zarówno samą Edytę Górniak, jak i studio, którego nazwę wymieniła, jak dotychczas nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.

Współczujecie Edycie?

Zobaczcie zdjęcia Allana Krupy w galerii ShowNews.pl:

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!