Anna Lewandowska mówiła prawdę. Spójrzcie tylko na te zdjęcia. Jeden szczegół rzuca się w oczy

O Annie Lewandowskiej jakiś czas temu było głośno za sprawą książki Moniki Sobień-Górskiej pt. "Imperium Lewandowska". Dziennikarka opisała jej drogę na szczyt i budowę marki, która teraz przynosi jej milionowe zyski. Autorka przeprowadziła wywiad z żoną Roberta Lewandowskiego, w którym dopytywała o rzekome operacje plastyczne, którym się poddała.

Nie jest tajemnicą, że wraz z pomnażaniem majątku wygląd Lewandowskiej uległ pewnej przemianie. Fani śledzący ją na Instagramie regularnie oglądają co prawda relacje i zdjęcia trenerki, ale nie można zapominać, że są one robione przez profesjonalistów i starannie wybierane. Okazja, żeby zobaczyć Annę Lewandowską w naturalnym wydaniu, nadarzyła się w minioną niedzielę podczas finału WOŚP. Trenerka zawitała do studia Jerzego Owsiaka w zwykłym czarnym golfie, spodniach dzwonach i lekkim makijażu. Podczas udzielania wywiadów Anna starała się zachowywać swobodnie i pozwoliła sobie na większą niż zwykle ekspresję.

W rozmowie z Sobień-Górską Lewandowska przekonywała, że nie jest fanką wypełniaczy, a botoks zrobiła sobie tylko dwa razy w życiu.

Ludzie cały czas mi zarzucają, że coś sobie operuję, wszczepiam, wypełniam. Nie miałam żadnej operacji plastycznej poza biustem - przekonywała.

Okazuje się, że Lewandowska zdecydowała się na implanty piersi po urodzeniu drugiej córki i jest z nich bardzo zadowolona. W internecie krążyły również pogłoski o operacji plastycznej nosa, jednak trenerka odniosła się do jego kształtu już dobrych parę lat temu. Wcześniej zawodowo trenowała karate i podczas uprawiania tego sportu jej nos kilka razy został złamany.

Wory pod oczami są, nos skrzywiony dalej jest (bo przecież trenowałam karate), jedynie aparat na zęby się przydał. Dobrze, że mam teraz super fryzjerkę - napisała w sieci Lewandowska, zestawiając zdjęcia z początku kariery i obecnie.

Przyjrzyjcie się zdjęciom Lewandowskiej. Naturalna?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!