Agnieszka Kaczorowska bez szans na posadę jurorki "Tańca z Gwiazdami". Osoba z produkcji show zdradza nam zakulisowe szczegóły

Agnieszka Kaczorowska zdobyła ogólnopolską rozpoznawalność jako odtwórczyni roli Bożenki w kultowej telenoweli "Klan". Przez długi czas niewiele osób wiedziało, że gwiazdka flagowej produkcji telewizyjnej Jedynki łączy występy na małym ekranie z karierę tancerki. Okazało się, że serialowa córka Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej i Piotra Cyrwusa ma na tym polu niemałe sukcesy, w tym laury zdobyte na mistrzostwach Polski, Europy i świata w tańcach latynoamerykańskich.

O tym, że Bożenka z "Klanu" jest zawodową tancerką większość osób dowiedziało się dopiero w 2014 roku, gdy dołączyła do obsady programu "Taniec z Gwiazdami". Kaczorowska początkowo zapowiadała się na naprawdę niezłą trenerkę. Już ze swoim drugim podopiecznym, aktorem Krzysztofem Wieszczkiem, udało się jej zakwalifikować do wielkiego finału show, a następnie zdobyć Kryształową Kulę.

Agnieszce nie udało się już jednak nigdy powtórzyć tego wyczynu. Po raz ostatni na parkiecie TzG pojawiła się w emitowanej wiosną 2018 roku 8. edycji polsatowskiej wersji show. Razem z piosenkarzem Antkiem Smykiewiczem odpadli już jako pierwsi.

Jakiś czas temu media obiegły doniesienia, że główna bohaterka głośnej afery wokół "mody na brzydotę" szykuje się do wielkiego powrotu do "Tańca z Gwiazdami". Tym razem jednak Kaczorowska miałaby pojawić się w programie w znacznie bardziej spektakularnej roli, a mianowicie zasiąść w jury. Co ciekawe, sama zainteresowana nie ukrywa, że chętnie podjęłaby się nowego wyzwania.

Wchodzenie w ten same buty, w których już byłam i tak naprawdę doświadczyłam wszystkiego, bo i wygranej i odpadnięcia na samym początku i bardzo pracowitych partnerów i takich bardzo niechętnych do tańca i wysokich, patrz Łukasz Kadziewicz, czy takich mojego wzrostu. Chciałabym spróbować czegoś nowego. Zobaczymy. Życie się toczy, tak jak ma się potoczyć - wyznała w rozmowie z serwisem Plejada.

Kaczorowska nie kwapiła się jednak do tego, by jednoznacznie odnieść się do plotek o jej rzekomo toczących się właśnie rozmowach z władzami Polsatu.

Jak są prowadzone rozmowy, to znaczy, że rozmowy nadal trwają - oznajmiła tajemniczo w odpowiedzi na pytanie dziennikarki.

Ile jest prawdy w tych spekulacjach? Doszły nas słuchy, że szanse Kaczorowskiej na dołączenie do obsady "Tańca z Gwiazdami" w istocie są aktualnie raczej niewielkie. Potwierdzają to słowa jednego z pracowników stacji.

Agnieszka, mimo miłej powierzchowności, ma charakterek, którym nieraz pochwaliła się za kulisami "Tańca z Gwiazdami", gdy uczestniczyła jeszcze w programie jako tancerka. Trudno mi więc uwierzyć, że ktoś mógłby pomyśleć, że to właśnie ona jest idealną kandydatką na nową jurorkę - zdradza w rozmowie z ShowNews.pl osoba z produkcji show.

Nasz źródło ujawnia przy okazji, że mało prawdopodobne jest, by dla Agnieszki Kaczorowskiej znalazło się miejsce w jury w momencie gdy zasiada w nim Iwona Pavlović. Wbrew krążącym po mediach plotkom, pozycja "Czarnej Mamby" ponoć wcale nie jest zagrożona.

Jedna "ostra" osoba w jury już jest. To Iwona Pavlović, która nie musi martwić się o swoją przyszłość w tanecznym show, także dlatego, że po prostu bardzo dobrze się z nią wszystkim pracuje - ujawnia informator ShowNews.pl.

Aga nie ukrywa, że ma chrapkę na tę posadę, bo jest ona zdecydowanie bardziej prestiżowa od występów na parkiecie. Fucha jurora gwarantuje też pewną stabilizację, ale chyba na razie pozostanie to tylko w sferze marzeń - dodaje osoba pracująca przy TzG.

Przypomnijmy, że nowe władze stacji z Edwardem Miszczakiem na czele zdecydowały, kolejna edycja "Tańca z Gwiazdami" w mocno odświeżonej formule pojawi się w ramówce Polsatu dopiero wiosną przyszłego roku.

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl