Agata Rubik skrzętnie relacjonuje w mediach społecznościowych swoje życie w USA, gdzie przeprowadziła się wraz z Piotrem Rubikiem oraz dziećmi. Ma ona zadatki na influencerkę - na Instagramie obserwuje ją ponad 200 tysięcy osób, a ostatnio nawiązała współpracę z jedną z "Żon Miami". Jak przystało na prawdziwą celebrytkę, Rubik chętnie opowiada o swoich codziennych perypetiach. Tym razem pochwaliła się "drobnymi sukcesami", okazało się jednak, że cieniem położyła się pewna pomyłka... "Dałam się nabrać" - pożaliła się Agata Rubik.
- Dzisiaj dzień drobnych sukcesów. Nie dość, że odwiozłam Piotra na lotnisko, to jeszcze z tego lotniska wróciłam w całości- opowiadała na Instastory rozpromieniona Agata Rubik. - Nie ukrywam, że niespecjalnie komfortowo się czuję, jeżdżąc tutaj po trasach szybkiego ruchu. Co prawda pomyliłam też drogę, ale dojechała do WholeFoodsa i uwaga, uwaga - po raz pierwszy udało mi się kupić coś w rodzaju pietruszki, ale chyba jest to pasternak, oraz korzeń selera. Wstawiam zaraz na rosół dla Ali - relacjonowała.
Następnie żona Piotra Rubika "nagrodziła się" kawą z mlekiem. Po chwili powróciła jednak z kolejną aktualizacją dotyczącą swojej codzienności. Okazało się, że nie wszystkie "drobne sukcesy" były rzeczywiście sukcesami...
- Moja radość z zakupów w WholeFoodsie nie trwała długo, ponieważ jedna z was do mnie napisała i zapytała, czy jestem pewna, że to korzeń selera... Powiedziałam, że tak trochę pachnie, ale w sumie nie jestem pewna, może to biały burak - i ona mi napisała: "No właśnie, to raczej biały burak". Więc chyba jednak rosół nadal będzie bez selera - oznajmiła zawiedziona celebrytka.
Swoją instagramową relację opatrzyła podpisem, z którego dowiadujemy się, że warzywo nie posiadało metki, toteż nie była w stanie z pewnością stwierdzić, czy jest to seler. Następnie pożaliła się, ile kosztowała ją ta pomyłka.
"Dałam się nabrać. 1,5$ w plecy"- napisała żona Rubika i pokazała zrzut ekranu ze zdjęciem i opisem warzywa.
Agata Rubik, która straciła około sześciu złotych, pokazała zdjęcie warzywa opisanego w sieci jako "rutabaga", co po polsku znaczy brukiew. Warto zaznaczyć, że jeśli produkt, który kupiła żona Piotra Rubika, jest brukwią, to jest to roślina kapustowata, ściślej mówiąc - odmiana kapusty rzepak.
Zobaczcie perypetie Agaty Rubik w naszej galerii:

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?