Żona Daniela Martyniuka komentuje medialny spór z teściową. Padły zaskakujące słowa

Daniel Martyniuk to postać, która już od ładnych kilku lat balansuje na obrzeżach show-biznesu. Jedyna pociecha "króla disco polo" co prawda nie poszła w ślady swojego sławnego ojca, ale i tak skutecznie ściąga na siebie uwagę tabloidów i internetowych serwisów plotkarskich. O synu wykonawcy przeboju "Przez twe oczy zielone" po raz pierwszy zrobiło się głośno w mediach jeszcze w 2017 roku, gdy w stanie nietrzeźwości został zatrzymany przez policję. Jakby tego było mało, w drodze na izbę wytrzeźwień znieważył funkcjonariuszy obelgami, opluł policjantkę, a policjanta ugryzł w palec. Szokujących ekscesów z udziałem młodego Martyniuku w kolejnych latach było znacznie więcej.

W lipcu 2018 roku Daniel Martyniuk po raz pierwszy trafił na nagłówki za sprawą swojego życia miłosnego. Na jaw wyszło bowiem, że syn gwiazdora muzyki tanecznej oświadczył się swojej młodziutkiej dziewczynie, Ewelinie Golczyńskiej. Później wszystko potoczyło się już w iście ekspresowym tempie.

Na początku października para wzięła huczny ślub, a już kilka dni później na jaw wyszło, że młode małżeństwo spodziewa się dziecka. W kolejnych tygodniach w mediach aż huczało o kolejnych awanturach i dramatach w rodzinie Martyniuków. Sytuacja uspokoiła się na chwilę po narodzinach dziecka. Finalnie jednak rodzice małej Laury i tak rozstali się z hukiem.

Daniel Martyniuk obecnie układa sobie życie u boku Faustyny Jamiołkowskiej. Pod koniec października celebryta niespodziewanie poślubił ukochaną podczas trzymanej do ostatniej chwili w tajemnicy ceremonii na egzotycznej wyspie Bali. Co ciekawe, wieści o ślubie zaskoczyły nawet rodziców Daniela.

Ale jakiego ślubu? Ja nic nie wiem - powiedziała Danuta Martyniuk w rozmowie z redakcją Pudelka, gdy zapytano ją o komentarz na temat radosnych wieści.

W mediach już od jakiegoś czasu krążyły pogłoski, że Faustyna nie ma najlepszych relacji z rodzicami swojego wybranka. O tym, jak sprawy mają się w rzeczywistości, dowiadujemy się z najnowszego wywiadu, jakiego Daniel i jego świeżo upieczona żona udzielili po powrocie do Polski. Faustyna uważa, że wbrew temu, co mogłoby sugerować niektóre wypowiedzi Danuty na jej temat, ma świetny kontakt z teściami.

Ja od samego początku, odkąd poznałam rodziców Daniela, miałam z nimi bardzo dobre relacje. Później wiele rzeczy się działo, więc może pojawiła się jakaś tam wypowiedź. Lubimy się, spędzamy razem weekendy, ja bardzo lubię rodziców Daniela i myślę, że z wzajemnością - wyznała w wywiadzie dla Pudelka.

Przypomnijmy, że Danucie Martyniuk w przeszłości zdarzało się publicznie skrytykować nową partnerkę syna.

Ona zawsze osaczała Daniela, chodziła za nim i nic dobrego z tego nie wynikło. Nie lubię tej całej Faustyny i proszę to sobie zapamiętać. Nie chcę mieć z nią nic wspólnego - mówiła w 2020 roku w wywiadzie dla "Twojego Imperium".

Na prośbę dziennikarki, Faustyna odniosła się do tej pamiętnej wypowiedzi. Zdaniem drugiej żony Daniela Martyniuka, sytuacja została błyskawicznie wyjaśniona i obecnie nie ma mowy o żadnym konflikcie.

Wiadomo, nie było to nic przyjemnego, natomiast my to od razu szybko sobie wyjaśniłyśmy. Ja naprawdę mam bardzo dobry kontakt z Daniela mamą, przyjaźnimy się, mówimy sobie dużo rzeczy, jesteśmy blisko - zdradziła Faustyna.

Myślicie, że Daniel Martyniuk w końcu się ustatkuje przy nowej żonie?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl