MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Telewizyjna celebrytka wycięła sobie skórę z brzucha! Potem ledwo chodziła, pokazała ZDJĘCIA

Aldona Kleczkowska
Aldona Kleczkowska
Lili Antoniak, celebrytka z "Goggleboxa", zoperowała sobie brzuch. Przesuń w prawo, by zobaczyć więcej szczegółów.
Lili Antoniak, celebrytka z "Goggleboxa", zoperowała sobie brzuch. Przesuń w prawo, by zobaczyć więcej szczegółów. Instagram
Lili Antoniak znana jest z programu “Gogglebox. Przed telewizorem”, gdzie razem z Sylwią Bombą komentuje inne programy telewizyjne. Panie są prywatnie przyjaciółkami, dlatego ich duet jest bardzo udany i niejednokrotnie rozbawia widzów formatu do łez. Kilka miesięcy temu celebrytka po raz drugi została mamą. Jej ciało po ciąży nie było idealne, a ona nie potrafiła się uporać z nadmiarem skóry. Konieczna była wizyta u chirurga plastycznego i operacja.

Lili Antoniak jest szczęśliwą mamą dwóch córek: 6-letniej Aleny i 10-miesięcznej Mii. Choć kobieta urodziła kilka miesięcy temu, to wciąż zmagała się z ciążowymi pozostałościami w postaci nadmiaru skóry na brzuchu. Niestety, musiała się ona mierzyć także z krytyką internautów.

A brzuch dalej taki jakbyś dopiero co szła do porodu

- napisał jeden z internautów.

Krytyki pod adresem celebrytki było jednak dużo więcej, więc w końcu zdecydowała się na operację.

Ukrywałam się pod wielkimi ubraniami, bo sama wiedziałam, że to okres przejściowy. Musiałam czytać wtedy komentarze w stylu „o matko Lili zjadła Lili”. Niektórzy ludzie są okropni w stosunku do wagi innych ludzi serio. My kobiety poświęcamy często siebie i swoje ciało! Jesteśmy bohaterkami laski. Wybrałam walkę o to, żeby dobrze czuć się w swojej skórze, chociaż nie było łatwo! Jestem z siebie dumna, bo plastyka brzucha dała mi ogromną motywacje (do niej właśnie miałam cel schudnać - u mnie wynik -11kg, to dieta i ćwiczenia od kwietnia)

- napisała Lili Antoniak na Instagramie.

Lili Antoniak przeszła operację w pełnej narkozie

Gwiazda “Gogglebox. Przed telewizorem” skorzystała z pomocy medycyny estetycznej i zafundowała sobie plastykę brzucha. Jak tłumaczyła, nie był to jednak wymysł, czy uleganie chwilowej modzie. Zależało jej, by widzieć swój pępek oraz nie mieć brzucha na kolanach.

Robię plastykę brzucha na jesień, bo kiedyś widziałam swój pępek. Bo kiedyś, jak usiadłam, to nie miałam brzucha na kolanach. I dziękuję za wszystkie wiadomości 'wciągnie się'. Trzech chirurgów plastyków oglądało mój brzuch i niestety każdy powiedział, że ten pępek magicznie nie wróci kilka centymetrów do góry, tam, gdzie kiedyś był

- poinformowała jakiś czas temu Lili Antoniak.

Zabieg, któremu poddała się Lili Antoniak, przeprowadzany był w pełnej narkozie i trwał aż 4 godziny. Po przebudzeniu dodała zdjęcie na Instagramie i uspokoiła swoich fanów. Zdradziła, że czuje się lepiej, choć odczuwa drobny dyskomfort. Zaledwie dwa tygodnie później celebrytka pokazała efekty operacji. Różnica jest kolosalna i widać, że wszystko się udało. Brzuch Lili Antoniak wygląda teraz rewelacyjnie.

Zobaczcie zdjęcia w naszej galerii:

Lili Antoniak, celebrytka z "Goggleboxa", zoperowała sobie brzuch. Przesuń w prawo, by zobaczyć więcej szczegółów.

Telewizyjna celebrytka wycięła sobie skórę z brzucha! Potem ...

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na shownews.pl shownews.pl