Śmierć Tomasza Komendy, o której powiadomiono 21 lutego br., wstrząsnęła całą Polską. Nic dziwnego - mężczyzna, który niesłusznie trafił do więzienia i spędził w nim 18 lat, miał zaledwie 46 lat. Po wyjściu na wolność odciął się od rodziny, a jego matka opowiadała mediom, że na jego postępowanie miały rzekomo wpływać osoby z jego otoczenia.
Przyczyna śmierci Tomasza Komendy
W chwili śmierci Tomasz Komenda miał tylko 46 lat. W kuluarach pojawiły się już pierwsze plotki na temat rzekomej przyczyny jego śmierci - jak dowiedzieli się dziennikarze ShowNews.pl, nieoficjalnie mówi się, że zabrał go rak płuc. Informacja ta byłaby jednak sprzeczna z tym, co mężczyzna mówił w 2023 roku - wtedy to wyznawał, że choroba była przytłumiona.
Leczę się, jestem na chemii, włosy już mi odrosły. Żyję z tym, że był rak, teraz nie ma, ale nie wiadomo, czy znowu nie wróci. Do operacji się nie nadawał. Ciężko mam. Ciekawe, kiedy zrzucę w końcu ten krzyż, już należałoby mi się trochę spokoju
- opowiadał na łamach książki "Dziewczyna w czarnej sukience. Historia zbrodni miłoszyckiej" Ewy Wilczyńskiej.
Dość tajemniczo brzmi komentarz Rafała Collinsa, który pomagał Tomaszowi Komendzie, gdy ten wyszedł z więzienia - w 2020 roku dał mu pracę.
(...) Choć człowiek wiedział od dłuższego czasu, że jest u niego źle, to ciągle się łudził... Życie pisze nieprawdopodobne scenariusze...
- powiedział Collins w rozmowie z Pudelkiem. We wpisie zamieszczonym na Instagramie wspomniał również, że o śmierci mężczyzny wiedział kilka godzin przed upublicznieniem tej informacji, nie chciał jednak być pierwszą osobą, która przekaże smutne wieści mediom.
Grzegorz Głuszak, który zajmował się sprawą Tomasza Komendy, w rozmowie z TVN24 przeprowadzonej w dniu śmierci Tomasza Komendy, 21 lutego, mówił z kolei:
Tomek zmarł z samego rana. Dowiedziałem się o tym fakcie dosłownie kilka godzin [temu - red.]. Wiem, że Tomek od dłuższego czasu miał problemy ze zdrowiem. Zmarł w wyniku długiej choroby, z którą walczył już od pewnego czasu.
Na co chorował Tomasz Komenda?
Nikt otwarcie nie opowiadał o chorobach Tomasza Komendy, jednak wszyscy mieli świadomość, że 18 lat spędzonych za kratami musiało odcisnąć piętno na jego zdrowiu fizycznym, jak i psychicznym. Sam 46-latek opowiadał, że był ofiarą znęcania się współwięźniów - to niewyobrażalne z punktu widzenia ludzi pozostających na wolności. Komenda przez 18 lat żył w patologicznym środowisku, które uważało go za ciężkiego przestępcę.
(...) Tylko bili, żeby nie było widać. Z tyłu głowy trzeba uderzać. I słownie mnie dojeżdżali: pedofil, majciarz, morderca. Wtedy do mnie dotarło, że już nie wyjdę. W nocy próbowałem się zabić. Przerzuciłem prześcieradło przez kraty, obwiązałem szyję. Wisiałem, ale któryś musiał się obudzić, odcięli mnie. Jak się ocknąłem, stało nade mną kilku gadów, znaczy klawiszy
- mówił w "Dużym Formacie" w 2021 roku.
Trudno nazwać to "stresem", bo to przewlekłe życie w panice i upodleniu. Lekarze coraz częściej alarmują, że nowotwory można sobie "wyhodować" - "zapracować" na nie takim, a nie innym trybem życia. Oczywiście to nie Komenda "zapracował" na nowotwór, a zrobił to za niego system i decyzja sądu, która zniszczyła mu życie. W facebookowym wpisie reporterki Izy Michalewicz opublikowanym po śmierci mężczyzny pojawia się wzmianka o raku mózgu.
Po wyjściu z więzienia też nie było łatwo: partnerka Komendy Anna Walter alarmowała, że miał wydawać pieniądze na alkohol i narkotyki.
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy
- Zanim stała się gwiazdą, Pakosińska wyglądała jak inna osoba! Poznalibyście ją?
- Absolutne szaleństwo na nowej okładce Maryli Rodowicz. Wygładzili nawet haluksy!