Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Łomnicki zmarł na scenie. Na cmentarzu zastaliśmy rozdzierający serce widok [ZDJĘCIA]

Anna Misiak
Anna Misiak
Tadeusz Łomnicki zmarł na scenie. Na cmentarzu zastaliśmy smutny widok
Tadeusz Łomnicki zmarł na scenie. Na cmentarzu zastaliśmy smutny widok EAST NEWS/INPLUS, RADOSŁAW NAWROCKI
Tadeusz Łomnicki - legendarny polski aktor, niezapomniany Michał Wołodyjowski, odszedł 32 lata temu. Był kochany na ekranie i na scenie, jednak prywatnie... nazywano go tyranem i potworem. Życie uczuciowe Łomnickiego było naprawdę burzliwe. Z okazji rocznicy śmierci wybitnego artysty odwiedziliśmy jego grób. Oto, co zastaliśmy na cmentarzu. Zobaczcie zdjęcia w galerii ShowNews.pl.

Tadeusza Łomnickiego nie trzeba przedstawiać żadnemu miłośnikowi kina. Urodzony 18 lipca 1927 r. aktor, reżyser i dramaturg jest uważany za jednego z najwybitniejszych polskich artystów. Jego role Stacha Mazura w "Pokoleniu" oraz Michała Wołodyjowskiego w "Panu Wołodyjowskim" i "Potopie" na zawsze zapisały się w pamięci polskich widzów. Uczył się od niego grać sam Jack Nicholson, a Andrzej Wajda obserwował, jak pracować na planie. W ciągu trwającej prawie 50 lat kariery Łomnicki wcielił się w ponad 150 ról, do tego tworzył spektakle teatralne. Zmarł na zawał serca na scenie 22 lutego 1992 r., podczas próby do sztuki "Król Lear".

Wybitny krytyk filmowy Jan Kott napisał o nim: "Odszedł jeden z największych aktorów w jego pokoleniu. W Polsce i na świecie". Legenda Tadeusza Łomnickiego nie zgasła do dziś. Ten uznany aktor, mimo wszystkich swoich sukcesów, miał jednak bardzo burzliwe życie... Niewiele osób wie, że artysta prywatnie był trudnym człowiekiem. Historia jego małżeństw jest pełna dramatycznych chwil, a byłe małżonki charakteryzowały go: "Potwór". Jego przyjaciele wspominali go jako ekscentryka. W końcu przylgnęła do niego łatka "Geniusza-Tyrana". Nie można było mu jednak odmówić wielkiego umysłu...

Kiedy jeden z reżyserów próbował mu nieudolnie pokazywać, jak ma zagrać, powiedział z dezaprobatą: "Oj, mój drogi, uważaj! Bo ja ci tak zagram, jak pokazujesz…" - streściła raz charakter Łomnickiego Grażyna Barszczewska.

Młodość Łomnickiego naznaczyły traumatyczne wydarzenia II wojny światowej. Jeszcze jako nastolatek przyszły aktor należał do Szarych Szeregów i Armii Krajowej, a w 1945 na krótko wstąpił do Milicji Obywatelskiej. Wkrótce po wojnie rozpoczął karierę aktorską i wziął ślub z tancerką Haliną. Niedługo później urodził mu się syn. Młodzi małżonkowie nie byli jednak gotowi na takie poświęcenie; 24-letni Łomnicki poświęcał każdą wolną chwilę aktorstwu, a jego ukochaną znacznie bardziej niż macierzyństwo pociągał zabawowy tryb życia. Gdy w 1953 r. wyjechał grać w "Piątce z ulicy Barskiej" Aleksandra Forda, związek ostatecznie się rozpadł. Na planie filmu "Pokolenie" Łomnicki poznał realizatorkę dźwięku, Irenę. Zaprosił ją na kolację, a gdy odmówiła, krzyknął do niej: "Ja i tak się z panią ożenię!". Swoją obietnicę spełnił kilka miesięcy później. Szybko się okazało jednak, że to małżeństwo nie miało racji bytu.

Ja chciałam szafę dwudrzwiową, on trzydrzwiową; ja chciałam kubki, a on szklanki... - tłumaczyła podczas sprawy rozwodowej w 1960 r., pięć lat po ślubie.

Teresa Sobańska, asystentka radiowego teatru dla dzieci, wpadła w oko Łomnickiemu w połowie 1961 r. Kilka miesięcy później znów był żonaty. Jednak wkrótce na jaw wyjść miały kolejne trudne cechy aktora... Sobańska wspomina, że dla ukochanego poświęciła swoje życie zawodowe. Została jego asystentką i gospodynią domową naraz. Intensywna osobowość Łomnickiego sprawiła, że kobieta szybko poczuła się przez niego zdominowana i zawładnięta. Potrafił obdarowywać ją prezentami, by po chwili robić jej awantury. Lata małżeństwa wspominała w słowach.

Czułam się jak przed profesorem. Trzeba było się nim zachwycać, inaczej zamykał się w sobie, wściekły trzaskał drzwiami. Potem się nauczyłam, że jeśli chcę mu zwrócić uwagę, to muszę go najpierw przez 20 minut chwalić. Jakiś niewinny telefon do mnie wzbudzał jego furię. Był wściekle zazdrosny, a równocześnie nie krył, że mnie zdradza - mówiła.

Związek Sobańskiej i Łomnickiego zakończył się, gdy ten jawnie zaczął romans z Magdaleną Zawadzką na planie "Pana Wołodyjowskiego". To właśnie ten film, w którym Łomnicki wcielił się w tytułową rolę, przyniósł mu ogólnopolską rozpoznawalność. Związek dwójki aktorów był więc jednym z najgłośniejszych tematów w branży filmowej w roku 1969. Zawadzka szybko przekonała się, że starszy o 17 lat kolega nie jest idealnym materiałem na męża i wkrótce uciekła w ramiona Gustawa Holoubka. Dla odtwórcy roli Michała Wołodyjowskiego był to niebywały cios, ponieważ Holoubek od lat był jego zaciętym rywalem w sferze zawodowej.

Ostatnią partnerką życiową Łomnickiego była Maria Bojarska. Byli razem aż 18 lat, a burzliwy związek opisała później w książce "Król Lear nie żyje". W tej biografii o Tadeuszu Łomnickim przeczytać możemy choćby relację: "Poznałam potwora. Kogoś, kto na teatralnej scenie umiał wszystko. I maniaka, który upierał się, że wszystko to o wiele za mało", oraz "Bycie z Tadeuszem było fascynujące i męczące zarazem. Intensywność i siła jego osobowości była niespotykanie wielka. Miałam wrażenie, że mieszkam nie z jednym, ale z dziesięcioma artystami". Bojarska jednak nie opuszczała swojego męża aż do jego nagłej śmierci. Nawet pomimo faktu, że namówił ją do dokonania aborcji, a rozwodem miała mu grozić przy każdej możliwej okazji...

Wydawało mi się, że zawsze był z siebie niezadowolony. Był blondynem, chciał być brunetem; miał niebieskie oczy, chciał mieć czarne. Kordiana zagrał na przekór swoim warunkom fizycznym. Męczył się ze sobą, nie lubił siebie i to musiało jakoś zaważyć na jego życiu - tak po latach wspominała Irena, druga żona Łomnickiego.

Aktora nie ma wśród nas już od 32 lat. W kolejną rocznicę śmierci ShowNews odwiedził grób artysty. Łomnicki został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach Wojskowych. Obejrzyj naszą galerię i sprawdź, jak dziś wygląda mogiła Tadeusza Łomnickiego.

Tadeusz Łomnicki zmarł na scenie. Na cmentarzu zastaliśmy smutny widok

Tadeusz Łomnicki zmarł na scenie. Na cmentarzu zastaliśmy ro...

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na shownews.pl shownews.pl