Syn Racewicz chodzi do wyjątkowej szkoły. Brak ocen to dopiero początek. Kwota za miesiąc nauki POWALA!

Kilka dni temu Joanna Racewicz świętowała wraz ze swoim 15-letnim synem, Igorem, zakończenie roku szkolnego. Mimo że chłopak nie miał czerwonego paska na świadectwie, jego mama jest z niego bardzo dumna. Dziennikarka opublikowała na swoim profilu na Instagramie post, w którym podkreśliła, że dziś wysoka średnia nie jest tak ważna, jak była lata temu i cieszy ją fakt, że świat się zmienia. Racewicz dodała także, że dziecko nie jest własnością ani projektem swoich rodziców. Nie powinno też realizować ich marzeń oraz celów. Przy okazji zdradziła też, że jej syn chodzi do wyjątkowej szkoły.

- Jestem szczęśliwa, że mój Syn nie biegnie w wyścigu po nic. Idzie spokojnie własną drogą. Oddycham głębiej, bo po miesiącach poszukiwań jest w LAL, w szkole marzeń. Absolutnie wyjątkowej. W miejscu dla pionierów, którzy zmieniają system. Nie mają ocen, pogoni, porównań ani presji. Za to - wsparcie, akceptację, empatię i miłość. Zobaczcie uścisk z Wychowawczynią. Wzruszający. Szkoła jest wszędzie. Wszystko jest nauką. To ich motto - napisała.

Syn Joanny Racewicz uczęszcza do prywatnego Liceum Artes Liberales. Jak czytamy na stronie LAL, placówka ta aspiruje do miana "szkoły przyszłości" i ma nietypowy, rozbudowany "ekosystem". Nauczyciele "towarzyszą uczniom w realizacji ścieżki zawodowej, która doprowadza do wybranego kierunku studiów w Polsce lub za granicą". Wierzą w to, że "rozwój osobisty wspiera sukces akademicki, a zdrowe więzi społeczne i poczucie wspólnoty stanowią kluczowe elementy bezpiecznego wkraczania w dorosłość". Motto szkoły brzmi: "Nauka jest wszędzie", dlatego zajęcia odbywają się także poza jej murami - w laboratoriach, muzeach, teatrach, lasach i innych miejscach. W ciągu roku uczniowie odbywają 5 tygodniowych wyjazdów naukowych, co daje 20 tego typu wypraw podczas czteroletniej nauki. W kampusie do dyspozycji uczniów są np. pokoje cichej pracy, pokoje projektowe, a także przestrzeń do relaksu i spotkań. Nie znajdziemy w nim za to pokoju nauczycielskiego.

Poza wykładami z przedmiotów takich jak matematyka, język polski i język angielski, w planie nauki pierwszego roku przewidziane są przedmioty autorskie takie jak m.in. machinarium (połączenie informatyki, fizyki i robotyki), psychologia i zdrowie, historia cywilizacji, współczesność (przedmiot budujący wiedzę na temat aktualnych wydarzeń), narzędziownia (przedmiot wspomagający efektywną naukę, planowanie czasu, zadań) i wiele innych. W tekście "Gazety Wyborczej" z 2022 roku możemy przeczytać:

Ewenementem jest plan lekcji w piątek, bo od rana do popołudnia jest tylko jeden przedmiot o długiej nazwie "Nauka jest wszędzie - dzień z tutorem".

Co więcej, uczniowie realizują całoroczne projekty edukacyjne, a do ich dyspozycji jest platforma internetowa z osobistym planerem i zasobami naukowymi. Szkoła wykorzystuje też model odwróconej klasy, który polega na tym, że do niektórych zajęć uczniowie muszą przygotować się wcześniej, na przykład wysłuchać wykładu, przeczytać wprowadzenie i zrobić zadania sprawdzające stan wiedzy. Formy nauki w LAL nawiązują do współczesnych form pracy zawodowej, a zatem w zajęciach można uczestniczyć stacjonarnie i zdalnie. Dla niektórych osób największym zaskoczeniem może być fakt, że uczniowie nie są straszeni złymi ocenami, bo tych po prostu nie ma. Szkoła wysyła swoim uczniom informacje zwrotne z ocenami opisowymi.

Nie oznacza to jednak, że liceum nie stawia uczniom wymagań. Pierwszy rok przygotowuje do świadomych wyborów i korzystania ze szkoły. Od drugiego roku realizowane są licealne rozszerzenia oraz reszta podstawy programowej liceum.

Wolność w naszym liceum polega między innymi na możliwości wyboru dowolnych rozszerzeń. Rewersem wolności jest odpowiedzialność. Możesz się więc spodziewać, że na przedmiotach wybranych jako rozszerzone, spotkasz wysokie akademickie wymagania i świetnie przygotowanych nauczycieli - czytamy na stronie szkoły.

Niestety, na tego typu szkołę nie wszyscy będą mogli sobie pozwolić. Jak możemy przeczytać na stronie placówki, wpisowe gwarantujące miejsce wynosi 3 tys. złotych. Z kolei comiesięczne czesne to koszt 3,6 tys. złotych. Płatne są również wyjazdy naukowe - koszt jednego to około 1,5 tys. złotych. Planowane 20 wyjazdów w ciągu 4 lat to zatem… 30 tys. złotych. Osoby o ponadprzeciętnych umiejętnościach, których sytuacja materialna mogłaby stanowić barierę w podjęciu nauki, mają szansę skorzystać z programu stypendialnego.

Na kandydata czeka również wymagająca rekrutacja. Musi on napisać esej na podstawie wykładu przygotowanego przez nauczyciela języka polskiego, przystąpić do egzaminu z matematyki oraz zadania grupowego w kampusie liceum. Następnie czeka go rozmowa po angielsku na temat wykładu TED, a na koniec rozmowa o sobie i swoich celach.

Podoba Wam się taka szkoła?

ZOBACZ TEŻ: Tomaszewska żegna Nowickiego: "Ma rzadką cechę...". Jej słowa mogą zaskoczyć

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl