Syn Kory nasłał prawników na Sipowicza! Za to, co zrobił za jego plecami, tylko u nas sensacyjne szczegóły!

Pod koniec maja ukazała się książka "Się żyje. Kora. Biografia" autorstwa Katarzyny Kubisiowskiej. Zaledwie miesiąc po premierze biografii legendarnej artystki ogłoszono, że Wydawnictwo Znak oraz ATM Grupa podpisały umowę na zekranizowanie dzieła.

- Biografia Kory pióra Katarzyny Kubisiowskiej to świetna, doskonale udokumentowana lektura. Można powiedzieć: gotowa mapa drogowa dla dokumentalisty. Już teraz, we współpracy z autorką i w porozumieniu z Bliskimi Kory, rozpoczynamy pracę nad gromadzeniem materiałów do filmu dokumentalnego. W planach mamy także fabułę, autorskie spojrzenie na tę niezwykłą artystkę - cytuje Andrzeja Muszyńskiego (prezesa ATM Grupy) Wydawnictwo Znak na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.

Bliscy Kory twierdzą jednak, że nie poinformowano ich o planach ekranizacji książki Kubisiowskiej. Katarzyna Zielonka, partnerka syna piosenkarki, Szymona Sipowicza, opublikowała na Facebooku komentarz, w którym czytamy, że "Spadkobiercy Kory o tym 'pomyśle' dowiedzieli się z Facebooka". Jak przekazał ShowNews.pl, z rozmów na ten temat wykluczono dwóch synów Kory.

-Kora nie pozostawiła żadnego testamentu, który namaścił Kamila Sipowicza jako jedynego spadkobiercę. Prawa do wszystkich dokumentów, zdjęć, ubrań, po prostu całej schedy i majątku posiadają po równo Kamil, jego syn Szymon oraz syn Kory z jej związku z Markiem Jackowskim, Mateusz - wyjaśniło źródło ShowNews.pl.

Jak dowiedział się ShowNews.pl Mateusz Jackowski jest pozytywnie nastawiony do działań artystycznych popularyzujących twórczość jego rodziców i Maanamu. Protestuje tylko wtedy, gdy projekty są wątpliwe artystycznie lub prawnie, a także wtedy, kiedy publicznie pojawiają się nieprawdziwe informacje o rodzinie i rodzicach.

- Ostatnio sporo szumu medialnego wywołała książka Katarzyny Kubisiowskiej "Się żyje". Chociaż jest ona niewątpliwie interesującym zbiorem informacji o życiu mojej mamy i naszej rodzinie, zawiera sporo nieścisłości. Przy tego typu pracy takie rzeczy się zdarzają, więc nie mam z tym większego problemu, wprowadzam aktualnie poprawki, które zostaną uwzględnione w drugim wydaniu książki - przekazał Mateusz Jackowski w rozmowie z ShowNews.pl.

To jednak nie koniec. Syn Kory jest zbulwersowany faktem, że on i pozostali spadkobiercy artystki nie zostali poinformowali o realizacji filmów na temat jej życia. Co więcej, mężczyzna dowiedział się, że Kamil Sipowicz, drugi mąż Kory, wystąpił w imieniu całej rodziny i podpisał umowę z firmą ATM na produkcję obu ekranizacji! Prawnicy Jackowskiego zaczęli już działać.

- _Za niedopuszczalne natomiast uważam działania autorki i wydawnictwa Znak, związane z próbą realizacji filmu dokumentalnego i fabularnego o Korze bez konsultacji ze mną i pozostałymi spadkobiercami[/b]. W osłupienie wprawiły mnie wypowiedzi Kubisiowskiej, że ma już wybrane jakieś reżyserki i nawet myśli o odtwórczyni głównej roli! W tym kontekście jestem też zaniepokojony informacją, którą ostatnio uzyskałem, że również Kamil Sipowicz podpisał umowę z firmą ATM na produkcję wspomnianych filmów, bezprawnie twierdząc, że występuje w imieniu moim i rodziny. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie te sprawy znajdą pozytywne rozwiązanie, moi prawnicy podjęli już stosowne działania_ – dodał Mateusz Jackowski.

[b]ZOBACZ TEŻ: Dawno niewidziana Marta Kaczyńska przyłapana z synkiem i mężem na plaży! Ależ się zmienili! [PAPARAZZI]

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl