Celebryci przyzwyczaili nas już do tego, by nie traktować ich śmiałych deklaracji ze śmiertelną powagą. Gdy znane osoby mówią, że "to już ich ostatnia wypowiedź na ten temat" lub zapewniają, że nigdy nie sprzedadzą swojej prywatności, w znacznej części przypadków dzieje się zupełnie na odwrót. Gwiazd, które konsekwentnie chronią swoje życie osobiste przed mediami i fanami, jest jak na lekarstwo. Jedną z tego typu postaci na rodzimej estradzie, które swoją dyskretną postawą zasłużyły sobie na szacunek opinii publicznej, jest bez wątpienia Sylwia Grzeszczak.
Sylwia Grzeszczak i Liber znaleźli się na zakręcie
Pochodząca z Poznania piosenkarka, kompozytorka i autorka tekstów funkcjonuje w show-biznesie już od kilkunastu lat. Na swoim koncie ma cztery albumy studyjne i niezliczoną ilość hitów, które regularnie można usłyszeć w rozgłośniach radiowych. Ostatnio po raz pierwszy od dłuższego czasu w mediach zrobiło się głośno o jej sprawach uczuciowych. Wykonawczyni przeboju "Tamta dziewczyna" i jej mąż, Liber, potwierdzili bowiem krążące już od jakiegoś czasu w mediach pogłoski o poważnym kryzysie w ich związku. Teraz już wiemy, że parze niestety nie udało się go zażegnać.
Decyzję o rozstaniu podjęliśmy już jakiś czas temu. Przyjaźnimy i szanujemy się! Nadal pomagamy sobie w pracy - czytamy we wspólnym oświadczeniu artystów.
Wielka tajemnica Sylwii Grzeszczak i Libera
Sylwia Grzeszczak i Marcin Piotrowski, bo tak właściwie nazywa się były już partner wokalistki, doczekali się jednego wspólnego dziecka. Ich córka o imieniu Bogna przyszła na świat 5 grudnia 2015 roku. Radosnymi wieściami o narodzinach dziewczynki wokalistka podzieliła się w emocjonalnym wpisie opublikowanym na swoim oficjalnym fan page'u.
Nasza mała Bogna przyszła na świat! Dziękujemy wszystkim osobom z Ginekologiczno-Położniczego Klinicznego Szpitala UM w Poznaniu za troskę, wsparcie i opiekę, która była tak bardzo ważna w ostatnim czasie! Wszystkim tym, którzy od samego początku kibicowali, za kwiaty, sms-y, kartki, piękne słowa! Naszym najbliższym oraz rodzicom, na których z dumą patrzymy, że zostali dziadkami... i Tobie Panie Boże za ten cenny dar, jakim jest życie! Że możemy tego doświadczać! - oznajmiła wówczas Grzeszczak.
Sławni rodzice niezwykle pilnie strzegą jej prawa do prywatności. Mimo tego, że dziewczynka ma już prawie osiem lat, tak naprawdę do tej pory nikt nie wie jak ona wygląda. Była jurorka "The Voice of Poland" nigdy nie zabrała jej ze sobą na ściankę, ani nie zgodziła się na rodzinną sesję zdjęciową do kolorowego magazynu. Zdjęć z widoczną twarzą Bogny próżno także doszukiwać się na profilach gwiazdy w mediach społecznościowych. To jednak nie wszystko.
Sylwia Grzeszczak tak bardzo szanuje prywatność swojej pociechy, że unika nawet opowiadania o niej w przestrzeni publicznej. Gdy w ubiegłym roku reporter serwisu Plotek.pl zapytał, czy piosenkarka ćwiczy w domu swój wokal i "męczy" tym Bognę, gwiazda błyskawicznie przerwała wywiad.
Przeszedłeś do prywaty, bardzo zwięźle, także koniec tematu - oznajmiła, kończąc rozmowę.
Myślicie, że więcej osób publicznych powinno brać przykład z Sylwii Grzeszczak i Libera?
Zobacz w galerii, jak Sylwia Grzeszczak i Liber zmieniali się na przestrzeni lat.
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Zobacz Q&A z o Tomaszem Jacykowem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?