Stanisława Celińska szuka rodziny z Opola. Gdyby nie ona, nie miałaby gdzie mieszkać

W tym roku festiwal w Opolu "świętował" swoje sześćdziesięciolecie. To piękny jubileusz, biorąc pod uwagę rangę gwiazd, jakie wystąpiły na scenie amfiteatru. Być może nie wszyscy pamiętają, ale w 1969 roku w Opolu wystąpiła też Stanisława Celińska, która młodszemu pokoleniu kojarzy się raczej jako aktorka.

Tymczasem sama Celińska barwnie wspomina ten czas i dzisiaj. Być może jej kariera potoczyłaby się zupełnie inaczej, gdyby nie fakt, że wtedy pomogła jej pewna rodzina. W 1969 roku Stanisława mieszkała kątem, gdzie u pewnej rodziny, którą teraz chce odnaleźć i jej podziękować:

W tamtym czasie mieszkałam w kwaterze prywatnej i było mi tam bardzo dobrze. Zresztą wygrałam wtedy w konkursie Debiutów. Myślę, że być może dlatego, że rodzina mocno trzymała za mnie kciuki. Mogę więc śmiało powiedzieć, że tak naprawdę wszystko zaczęło się od Opola. Gdybym wtedy tu nie przyjechała, moja kariera na pewno inaczej by się potoczyła i dziś nie byłoby mnie tu, gdzie jestem – opowiada.

Stanisława Celińska jest na tyle zdeterminowana, by znaleźć rodzinę, że zaapelowała do opolan, by w razie jakichkolwiek informacji kontaktowali się z jej menedżerem, Maciejem Muraszką. Można uchwycić go pod numerem telefonu: 601 728 999.