Smutne urodziny Justyny Kowalczyk. Po raz pierwszy spędzi je bez męża. To, co zrobił w zeszłym roku porusza do łez

Justyna Kowalczyk-Tekieli kilka miesięcy temu doświadczyła bardzo bolesnej straty. 17 maja 2023 roku w górach w Szwajcarii, podczas zejścia ze szczytu Jungfrau, zginął jej mąż Kacper Tekieli. Mężczyzna planował zdobyć 82 alpejskie czterotysięczniki (właśnie tyle szczytów Alp znajduje się na sporządzonej w 1994 roku przez UIAA oficjalnej liście).

Od śmierci męża Justyna Kowalczyk regularnie wspomina go w swoich wpisach w mediach społecznościowych.

Będziemy żyć, jak nauczył nas Kacper. Pełnią. Będziemy zwiedzać świat i zdobywać szczyty. Będziemy na każdą minutę zachłanni jak on. [...] Przyznaję mu rację: życie jest za krótkie, by się pierdołami przejmować - pisała Justyna na Instagramie niedługo po śmierci ukochanego.

Dzielna biegaczka mimo ogromnego smutku stara się żyć pełnią życia i być najlepszą mamą dla swojego synka Huga.

Od śmierci Kacpra Tekieli minęło już 8 miesięcy. Z tej okazji Justyna Kowalczyk dodała w sieci zdjęcie ukochanego, które opatrzyła emotką zranionego serca. Choć na jej profilu regularnie widzimy uśmiech, a także podziwiamy jej kolejne sukcesy, to widać, że rana związana z odejściem męża wciąż jest otwarta.

Miniony rok był bardzo trudny dla Justyny Kowalczyk-Tekieli. 17 maja jej życie zmieniło się bezpowrotnie. Choć wciąż czuje ogromny ból po stracie ukochanego mężczyzny, to wie, że musi być silna, bo jej syn tego potrzebuje. Biegaczka obchodzi właśnie 41. urodziny. Choć jest to radosna okazja, to z pewnością ma ona w pamięci wydarzenia sprzed roku. Swoją 40-stkę świętowała w Rzymie z mężem i dzieckiem. Zaledwie dzień później pojawiło się na jej profilu zdjęcie wykonane przez Kacpra, które opatrzyła opisem:

Wczoraj skończyłam 40 lat. Mam wszystko łącznie z marzeniami i celami...no i 40 nowych lat!.

Dziś słowa sportsmenki nabierają zupełnie innego znaczenia. Trudno pogodzić się z tym, jak okrutnie doświadczył ją los w ostatnich miesiącach.

Z okazji urodzin życzymy Justynie Kowalczyk-Tekieli dużo siły.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!