Rzeźniczak znów upokorzył pierwszą córkę! Jej matka dosadnie mówi, co o tym myśli

Kolejny raz Jakub Rzeźniczak, którego urok najwidoczniej jest tak powalający, że trudno mu się oprzeć, powitał na świecie dziecko. Tym razem Paulina Rzeźniczak urodziła śliczną Antosię, którą para pochwaliła się dopiero kilka dni po porodzie. Przez ostatnie tygodnie ta dwójka milczała w social mediach, co internetowi detektywi odbierali dość jednoznacznie. Zastanawiali się, czy wszystko u nich w porządku i czy kolejna zakochana kobieta nie została na lodzie. Otóż nic z tych rzeczy!

Paulina Rzeźniczak nie tylko nie została porzucona, ale dumnie dzieli się fotkami męża z córeczką i zdradza, że nigdy nie była tak szczęśliwa. W nagraniu, którym podzieliła się z fanami, ze łzami w oczach wyznaje wszystkim, jak bardzo jest wdzięczna za zainteresowanie i wszelkie oznaki sympatii.

O niejasnych relacjach sportowca z pierwszym dzieckiem wielokrotnie pisały media, a 37-latek sam ochoczo w wywiadach dzielił się swoimi przemyśleniami na ten temat (braku) relacji z małą Inez i jej matką, Ewelina Taraszkiewicz. W czasie jednego z ostatnich wywiadów dla "Dzień Dobry TVN" wprost powiedział:

Nie mam kontaktu z córką i to jest moja decyzja. Nie chcę się powtarzać i nie chcę do tego wracać. Po prostu nie czuję żadnej więzi po tym wszystkim, co się wydarzyło, co się stało. Chcę być szczery, nie chcę mydlić oczu. Były próby zbudowania więzi, ale się nie udały. Próbowanie co chwilę jest złe dla Inez, a tak jest jasna sytuacja.

Słowa te z całą pewnością uderzyły w matkę dziewczynki, która stara się chronić córeczki, która i tak nie ma łatwo, biorąc pod uwagę to, co myśli o niej ojciec...

Czy równie bolesny był komentarz, który pojawił się pod najnowszym zdjęciem Jakub Rzeźniczaka i który sam zainteresowany polajkował? Fanka napisała:

Fajnie stworzyć swoją rodzinę. Gratuluję pierwszej córeczki.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Ewelinę Taraszkiewicz. Czy matka pierwszej córki kochliwego piłkarza odebrała to jednoznacznie?

Cóż mogę powiedzieć, zaklinanie rzeczywistości nic nie da - fakty są, jakie są. Pierwszą córką Jakuba jest i będzie Inez. Mam nadzieję, że komentarz dotyczył tego, iż jest to jest pierwsza córeczka Pauliny i Rzeźniczaka. Jeśli nie, to zarówno komentatorka jak i Jakub wystawiają sobie sami świadectwo, że posiadają zerową inteligencję emocjonalną. I komentarz jest zbędny. Mimo wszystko dziecko nie jest niczemu winne i ja ze swojej strony życzę dziewczynce zdrowia i samych radości w życiu.

Myślicie, że kiedyś dojdzie do sytuacji, w której wszystkie córki Kuby spędzą razem choć jeden dzień?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!