Leon Niemczyk mówił, że miał SZEŚĆ żon. Kłamał?! Poznajcie prawdę o jego romansach!

Leon Niemczyk był cenionym aktorem filmowym, serialowym oraz teatralnym. Debiut na deskach teatru zaliczył jeszcze w latach 40., zaś na wielkim ekranie - w latach 50. XX wieku. Stworzył dziesiątki filmowych kreacji: grał u Kawalerowicza, Forda, Polańskiego, Hasa, Chęcińskiego, Gruzy... Potrafił stworzyć niezapomniane, różnorodne kreacje. Był Królem Sedesów w "Chłopaki nie płaczą", senatorem w "Poranku kojota", jubilerem w "Vabank", a także Janem Japyczem w "Ranczu", Michałem Kalitą w "Na dobre i na złe" czy wreszcie Emilem Gilewskim w "Złotopolskich".

"Nie ma filmika bez Niemczyka" - mieli mówić filmowcy.

Leon Niemczyk doczekał się własnej gwiazdy w Alei Gwiazd w Łodzi oraz wielu nagród i wyróżnień. Zmarł 29 listopada 2006 roku. Wcześniej miał problemy ze zdrowiem: chorował na nowotwór płuc.

- Po śmierci będę odpoczywał przez całą wieczność - przekonywał w "Gazecie Wyborczej", choć lekarze radzili mu, by przeszedł na zasłużoną emeryturę. Nie chciał rezygnować z tego, co kochał - a miłością darzył aktorstwo oraz... kobiety. - W moim wieku podobno nowotwór jest już niegroźny. Zresztą mam już 83 lata, to ile mi jeszcze zostało? - zastanawiał się na łamach "Faktu".

Leon Niemczyk twierdził, że miał sześć żon, jednak po śmierci aktora na światło dzienne wyszła prawda na temat jego relacji z kobietami. Owszem, miał na swoim koncie liczne romanse, jednak czy na pewno wziął aż sześć ślubów, czy może kłamał w wywiadach?

Leon Niemczyk w jednym z wywiadów deklarował, że miał sześć żon.

- Byłem żonaty z Jugosłowianką, Rosjanką, Kubanką, Polkami, Niemką. Wie pani, byłem jakiś kochliwy. Człowiek jest zaślepiony, gdy się żeni, rozważny musi być potem, przy rozwodach. Trzeba je mądrze przeprowadzać, bez siekiery - mówił cytowany przez Plejadę Niemczyk w rozmowie z "Galą". - Miałem mądrego adwokata. Śmiał się, że przy kolejnym rozwodzie dostanę rabat, ale nie zdążył mi go dać. Wydaje mi się, że żadna z kobiet, które ze mną były, nie ma do mnie pretensji.

Aktor kochał nie tylko swoją pracę, ale i kobiety. Trudno jednak mieć pewność co do liczby jego żon, bowiem ten kreował swój wizerunek w mediach, niejednokrotnie... kłamiąc. Faktem jest, że Niemczyk cieszył się sporym powodzeniem wśród pań.

- Nic na to nie poradzę, że ciągle podobam się kobietom. Jestem rozrywkowym facetem, pędziwiatrem, który nie potrafi usiedzieć w miejscu - mówił w "Kawa czy herbata".

Leon Niemczyk miał nazywać żonami kobiety, z którymi pozostawał w dłuższych związkach. Wiadomo, że w latach 50. XX w. stanął na ślubnym kobiercu z Tatianą Zuanar, z którą doczekał się córki - ta informacja wyszła na jaw po śmierci aktora. Monika Misiejuk wspominała go jako człowieka "szalenie egocentrycznego i egoistycznego".

- (...) Ja to ojca się trochę bałam, jak twierdzi moja mama. Raz zabrał mnie na sanki, z których się ześlizgnęłam. Zgubił mnie i szedł dalej - mówiła córka Niemczyka "Vivie!".

Mówiono, że Niemczyk związał się z Dianą z Kuby, którą poślubił po trzech tygodniach od pierwszego spotkania, ta jednak nie mogła opuścić reżimowego kraju i doszło do... listownego rozwodu. Związany był również z Dorit z Niemiec, której miał wysyłać kosztowne podarki, ta zaś w odpowiedzi miała przywieźć mu przeterminowane budynie. Związany był również z Polką Jadwigą oraz jeszcze jedną kobietą, której imienia nie podawał w mediach.

Przed 80. urodzinami Leon Niemczyk żartował, że planuje kolejny ślub. W ostatnich latach jego partnerką była Iwona, kobieta młodsza od aktora o pół wieku. To ona dopilnowała, by na pogrzebie Niemczyka wybrzmiał utwór Franka Sinatry "My Way". Czy Niemczyk miał sześć żon? Córka aktora, Monika Misiejuk, miała przekonywać, że w rzeczywistości żenił się tylko dwa razy. Jej stanowisko miała podzielać Krystyna Niemczyk, choć nie wiadomo, czy wzięła legalny ślub. Jak donosi Plejada - jeśli doszło do ceremonii, to nie wytrzymała ona niewierności aktora i rozwiodła się z nim.

- Niewiele było w moim życiu prawdziwej miłości, więcej – pożądania i sympatii. Co do moich sześciu żon... Policzyłem kiedyś, że miały one w sumie, przede mną i po mnie, piętnastu mężów! Jestem przy nich cienki Bolek - miał żartować cytowany przez serwis Swiatseriali.interia.pl aktor.

Choć sam siebie Niemczyk nazywał "matrymonialnym rekordzistą", nie jest pewne, z iloma uwiedzionymi przez siebie kobietami stanął na ślubnym kobiercu. Jak myślicie, czy rzeczywiście miał sześć żon?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!