Krzysztof Cugowski psioczył na niską emeryturę, a dostał przelew ze Stanów! Chce jeszcze więcej...

Krzysztof Cugowski, tak jak niektórzy polscy artyści, lubi ponarzekać na niską emeryturę, którą wyliczył mu ZUS. Oczywiście narzekań Maryli Rodowicz i tak w tym względzie nie przebije, ale swego czasu było głośno o tym, gdy sarkastycznie chwalił się świadczeniem w wysokości 700 złotych.

Nie dałbym rady przeżyć z tego, co ZUS jest mi łaskaw zapłacić, więc będę musiał śpiewać do śmierci jak Mieczysław Fogg

- ironizował Cugowski, rocznik 1950, jeden z najbardziej popularnych artystów, który na scenie jest od ponad 50 lat. Potem trochę się zreflektował i chwalił podniesienie najniższego świadczenia, dzięki temu miał dostawać około tysiąca złotych miesięcznie.

Mam oszczędności, nie jestem kompletnym szaleńcem. Dzieci na pewno nie będą mnie utrzymywać

- mówił w magazynie "Na Żywo" w 2018 roku, pomijając fakt, że podobno do ZUS-u odprowadzał średnio... 14 groszy miesięcznie. Faktycznie, to byłoby sztuką nie zaoszczędzić chociaż trochę przez 50 lat grania koncertów po całej Polsce i świecie. Wydaje się, że z samych tantiem za hity Budki Suflera można byłoby godnie wyżyć...

Na szczęście te finansowe kłopoty chyba nie były tak poważne, jak sugerował sam zgorzkniały Cugowski. W 2015 roku media obiegła wiadomość, że raper 50 Cent wykorzystał fragment piosenki Budki Suflera "Noc nad Norwidem", więc musiał zapłacić Cugowskiemu jakąś kwotę za użyczenie sobie części utworu. Dopiero teraz, po latach, Cugowski powiedział, ile wtedy dostał.

Dwa razy miałem styczność z hip-hopem. Raz, kiedy 50 Cent użył sampla z naszej "Nocy nad Norwidem". C*uj wie, dlaczego to zrobił. (…) Pieniądze przyszły. Nie były to jakieś astronomiczne sumy. Dostałem około pięć czy sześć tysięcy dolarów. Ale czy to jakaś krzywda?

- pytał retorycznie w programie MixtapeTV.

Dolar amerykański w 2015 roku stał średnio po 3,8 złotego, więc Cugowski dostał wtedy minimum 19 tysięcy złotych. Muzyk żałuje jednak, że 50 Cent wziął fragment "Nocy" na mniej popularną płytę, bo gdyby był to inny krążek, zarobiłby jeszcze więcej...

Współczujecie?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!