"Nasz Nowy Dom" powraca w nowej odsłonie
"Nasz Nowy Dom" to od lat jedna z flagowych produkcji telewizji Polsat. W ostatnim czasie w emocjonującym reality show zaszły rewolucyjne zmiany. Decyzją nowego dyrektora programowego stacji z programem po równej dekadzie pożegnała się dotychczasowa prowadząca, Katarzyna Dowbor. Nie jest tajemnicą, że radykalny ruch Edwarda Miszczaka spotkał się z oburzeniem sporej części wiernych widzów.
Zwolnioną Katarzynę Dowbor w roli gospodyni "Nasz Nowy Dom" zastąpiła Elżbieta Romanowska. Jak udało nam się ustalić, znana dobrze widzom Polsatu aktorka i prezenterka znalazła się pod silną presją. Jej poprzedniczka była bowiem nie tylko ulubienicą fanów, ale i członków niezwykle zżytej ze sobą ekipy programu. Okazało się jednak, że Romanowska bardzo szybko odnalazła wspólny język z osobami tworzącymi show.
Ela nie miała łatwego zadania. Wiedziała, że sytuacja związana ze zwolnieniem Kasi Dowbor z pewnością odbije się też na niej i na tym, jak odbiorą ją w programie widzowie. Stresowała się przed pierwszymi zdjęciami, ale szybko okazało się, że w nowej roli odnalazła się doskonale. Polubili ją członkowie obu ekip - i produkcyjnej, i remontowej - zdradza pracownik telewizji Polsat w rozmowie z ShowNews.pl.
Choć emisja premierowego odcinka "Nasz Nowy Dom" z Elą Romanowską jeszcze przed nami, na korytarzach Polsatu już teraz mówi się o tym, że nowa prowadząca jak najbardziej sprostała oczekiwaniom, jakie miały wobec niej władze stacji.
Dyrektorowi zależało, żeby nowa prowadząca nie onieśmielała bohaterów programu. Miało być swojsko, emocjonalnie i z ogromną dawką ciepłej energii, a z tym Ela radzi sobie doskonale. Całe doświadczenie jest chyba dla niej wielką przygodą, no i szansą na to, żeby zahaczyć się w Polsacie na dłużej - dodaje nasz informator.
Romanowska vs. Dowbor
Jedyna przykrość, której do tej pory Romanowska doświadczyła w związku z objęciem nowej funkcji, miała miejsce podczas konferencji programowej Polsatu. Uwadze czterdziestolatki nie uszło zachowanie Macieja Dowbora, który ostentacyjnie śmiał się i stroił miny w momencie, gdy na prezentacji jesiennej ramówki była mowa o jej debiucie w "Nasz Nowy Dom".
Tak naprawdę jedyną względnie nieprzyjemną sytuacją było zachowanie Maćka Dowbora podczas konferencji ramówkowej przed startem jesiennej ramówki Polsatu. Podczas gdy prowadzący zapowiadali kolejny sezon "Naszego Nowego Domu" i debiut nowej prowadzącej, on stroił dziwne miny - zdradza nasz rozmówca.
Nadchodzi kolejna medialna wojna? Nic z tych rzeczy! Dowiadujemy się, że świeżo upieczona gospodyni "Nasz Nowy Dom" wykazała się ogromną empatią i długo nie żywiła urazy wobec syna dotychczasowej prowadzącej.
Eli było z tego powodu przykro. Potem uznała jednak, że i Maćkowi musiało być w tej sytuacji niezręcznie. Przecież chodzi tu o jego mamę. Nie ma więc do niego żadnego żalu - ujawnił ShowNews.pl pracownik Polsatu.
Macie zamiar oglądać odświeżony "Nasz Nowy Dom"?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

NaM - Podlaskie ligawki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?