"Koło fortuny" wróci na antenę bez Norbiego? Wspomniał o swoim następcy. Tylko u nas

Nie jest tajemnicą, że w Telewizji Polskiej nastąpiły istotne zmiany. Te nie oszczędziły m.in. "Pytania na śniadanie", z którym pożegnali się wszyscy prowadzący, którzy przez ostatnie miesiące byli gospodarzami śniadaniówki. Wśród nich nie zabrakło też ciężarnej Małgorzaty Tomaszewskiej, co w branży wywołało spore poruszenie. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Wielu widzów TVP zastanawia się, co stanie się z lubianymi przez nich programami? Wśród nich jest m.in. "Koło fortuny", które do tej pory prowadził Norbert Dudziuk, znany lepiej jako Norbi. Redakcja ShowNews.pl zwróciła się do muzyka z pytaniem, czy dalej będzie go można oglądać w roli gospodarza.

W maju 2023 roku skończyliśmy nagrania. Mieliśmy fajnego, sympatycznego pożegnalnego grilla, po którym każdy wrócił do swoich zadań. Skoncentrowałem się na muzyce. Dopiero teraz, kiedy mam nieco więcej czasu, to zacząłem się zastanawiać, co będzie dalej z "Kołem fortuny"? Jestem do dyspozycji. Z telewizją nie byłem ani na kontrakcie, ani na umowie o dzieło, ani na umowie o pracę. Gdy dzwonił telefon, po prostu pojawiałem się na planie - przyznał szczerze Norbi w rozmowie z ShowNews.pl.

Piosenkarz dodał, że wie, że w polskim show-biznesie może być różnie. Jeśli Telewizja Polska zaangażuje kogoś innego na jego miejsce, będzie mocno trzymać kciuk za swojego następcę.

Kiedy produkcja zadzwoni, wsiądę w samochód i przyjadę na plan. Jeśli jednak będę z tej drugiej strony i już nie będę prowadzić "Koła fortuny", nie będę się obrażał ani nie będę z tego tytułu płakać. Nie będę też komuś ciosać kołków na głowie, a wręcz przeciwnie, będę trzymać kciuki, bo taki mam charakter że każdemu życzę jak najlepiej. Taki jest show-biznes, że nie ma pustki - ktoś wpada, ktoś wypada, a pociąg jedzie dalej.

Norbi ujawnił też, że z tego co wie, fani "Koła fortuny" raczej mogą spać spokojnie.

Zapewne decyzje zapadną gdzieś wyżej. Z tego, co wiem, program będzie. Teoretycznie odcinki są nagrane do czerwca. W lecie mamy tzw. sezon ogórkowy, w którym będą emitowane powtórki, tak jak w innych produkcjach. Obstawiam więc, że jeśli program wróci na antenę, to dopiero we wrześniu. Żeby zdążyć zmontować odcinki to trzeba by je nagrywać co najmniej w lipcu.

Artysta nie ukrywa, że chętnie ponownie pojawiłby się na planie.

Oglądalność "Koła fortuny" była znakomita. Fajnie byłoby się jeszcze spotkać z tymi ludźmi - z uczestnikami, którzy przyjeżdżali z różnych stron Polski i świetnie się bawią, a także z osobami z produkcją. Bardzo zżyliśmy się z ekipą. Czułem się tam znakomicie, to była dla mnie przyjemna praca i dobra zabawa.

Do tej pory odcinki "Koła fortuny" były nagrywane w studiach ATM w Warszawie. Jak udało się ustalić ShowNews.pl, jeśli program wróci, nie jest wykluczone, że będzie rejestrowany w studiu TVP przy ul. Woronicza.

Warto dodać, że Norbi nie może narzekać na brak pracy. Niedawno wydał bowiem teledysk do piosenki "Baletmistrz of the night", która już podbija serwisy streamingowe. Będzie hit?

Przypominamy też, jak Norbi prezentował się w "Kole fortuny".

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!