Klaudia Halejcio mieszka w willi za 9 milionów i... chodzi w pożyczonych ciuchach! Zaskakujące słowa

Klaudia Halejcio chętnie pokazuje swoje codzienne życie w mediach społecznościowych. Odtwórczyni roli Andżeliki w bijącym niegdyś rekordy popularności serialu "Złotopolscy" prężnie działa na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 800 tysięcy internautów, oraz TikToku (zgromadziła tam blisko 450 tysięcy obserwujących). Obecnie słynie z pokazywania zabawnych (choć nie dla wszystkich) filmików, a także zdjęć przedstawiających jej luksusowe życie.

Prywatnie celebrytka związana jest z Oskarem Wojciechowskim, a owocem ich związku jest dwuletnia Nel, która już teraz staje się gwiazdą internetu. Choć rodzina wiedzie życie w willi za 9 milionów złotych, Halejcio co jakiś czas stara się udowodnić, że jest "dziewczyną z sąsiedztwa" i opowiada w sieci o "zwykłych" problemach, z jakimi musi się zmagać. Nie tak dawno żaliła się na rosnące raty kredytu na willę za 9 milionów, ostatnio - na brak miejsc w przedszkolach... Tym razem, jak przystało na "zwykłą" dziewczynę, podczas opowiadania o przygotowaniach do ślubu wyznała, że nosi ciuchy z wypożyczalni.

Klaudia Halejcio i Oskar Wojciechowski szykują się do ślubu, który, jak kiedyś opowiadała w mediach, miał odbyć się już w 2022 roku. Celebrytka opowiedziała o przygotowaniach do ceremonii na Instagramie. Jak opowiedziała fanom Halejcio, rozpoczyna ona poszukiwania wymarzonej sukni ślubnej. Przy okazji wspomniała, że podczas publicznych wyjść (a jak wiemy, nie stroni od ścianek) nosi suknie z wypożyczalni.

- (...) Zaczynamy poszukiwania sukni ślubnej. Ja nie wierzę, że to się dzieje. Kochani, powiem wam, że ja dzisiaj to będę przeżywała w samotności. (...) Marzę o tym, żeby to było jak z filmu, czyli że będą moje przyjaciółki, mama... Ja na razie robię taki pierwszy research, bo ja nawet nie wiem, gdzie są te salony. W sensie - wiem, gdzie wypożyczam jakieś suknie na wyjścia, więc wiem, kto tam... Ale w ogóle, co jest fajne, co jest modne, co bym chciała? Ja w ogóle nie wiem - opowiadała rozemocjonowana Klaudia Halejcio.

Następnie celebrytka wyjawiła, że gdy uda jej się znaleźć "ten" salon, to pokaże internautom, które suknie są w jej guście. Na zobaczenie docelowej sukni ślubnej Halejcio trzeba będzie poczekać jednak sporo dłużej - aż do samej ceremonii.

Spodziewaliście się, że Halejcio, która tak ochoczo pokazuje luksusowe życie w willi za 9 milionów, chodzi w wypożyczanych sukienkach?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!