„Klan". Serialowa pani Stasia miała szansę na wielką karierę! To nazwisko pokrzyżowało Kazimierze Utracie plany

ZOBACZ ZDJĘCIA

"Klan" to serial, którego przedstawiać nie trzeba. W życiu Polaków obecny jest od 1997 roku i wygląda na to, że jeszcze długo nie zostanie zakończony. I bardzo dobrze, bo trudno wyobrazić sobie popołudnie bez "Klanu"!

Jedna z wręcz ikonicznych postaci w "Klanie" stworzyła nieodżałowana Kazimiera Utrata, która wcielała się w panią Stasię. Ach, do dzisiaj widzowie "Klanu" zapewne pamiętają pytanie o to, czy zaparzyć czaju bądź zwrot Bożesz Ty mój! Serialowa pani Stasia była niepodrabialna i wielu widzów wręcz miało produkcji serialu za złe, że po śmierci aktorki praktycznie zapomniano o tej postaci. Dopiero po trzech latach od śmierci Kazimiery Utraty doczekali się krótkiej wzmianki o śmierci pani Stasi!

Kazimiera Utrata urodziła się 5 lipca 1932 roku i początkowo nie wiązała swojej przyszłości z aktorstwem. Na Uniwersytecie Warszawskim ukończyła filologię rosyjską, ale w międzyczasie zaczęła występować w STS-ie - Studenckim Teatrze Satyryków. I się zaczęło! To właśnie tam poznała swojego późniejszego męża, kompozytora Marka Lusztiga. Razem debiutowali i tak między nimi zaiskrzyło, że wręcz stali się nierozłączni! Po pięciu latach postanowili się pobrać, a w 1959 roku urodziła się ich córka - Katarzyna.

Kazimiera Utrata miała szansę na ogromną karierę. W 1963 otrzymała Grand Prix na I Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu za wykonanie Piosenki o okularnikach do tekstu swojej przyjaciółki, Agnieszki Osieckiej. To był przełom, po którym wróżono Utracie-Lusztig wokalną karierę. Przeszkodą było jednak podwójne nazwisko - nie każdemu pasował człon "Lusztig"... Wówczas aktorka odmówiła zmiany nazwiska i musiała zejść ze sceny.

W kolejnych latach Kazimiera Utrata i Marek Lusztig wyjechali razem do Szwecji, gdzie muzyk miał szansę na szlifowanie swoich umiejętności. Tam układali sobie życie, ale Kazimiera wracała do Polski, aby dalej pracować jako aktorka. Była na planie "Szklanej kuli" Stanisława Różewicza, gdy 10 maja 1972 roku dowiedziała się, że jej ukochany mąż Marek Lusztig zginął w wypadku samochodowym. Nigdy nie pogodziła się z jego śmiercią.

Kazimiera Utrata zmarła 12 sierpnia 2018 roku. W końcu mogła spocząć obok męża na warszawskim Cmentarzu Bródnowskim. Na jej nagrobku jednak nie znajdziemy nazwiska Utrata - tylko Kazimiera Lusztig.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl