Katarzyna Żak straciła bliską osobę. "Staram się oswoić z tematem śmierci"

60-letnia Katarzyna Żak udzieliła wywiadu Vivie!, w którym poruszyła wiele wątków, które dotyczą większości kobiet po sześćdziesiątce. Mówiła o tym, jak pogodzić się z upływającym czasem, o urodzie i przemijaniu, a także o tym, jak odnaleźć szczęście w życiu. Wyznała, że przekroczenie sześćdziesiątego roku życia nie wpłynęło na nią negatywnie, a zdecydowanie bardziej przeżyła urodziny sprzed dekady:

Wtedy dla kobiety definitywnie kończy się młodość. Jeszcze mając czterdzieści kilka lat, możesz urodzić dziecko, zmienić partnera, założyć biznes, zacząć wszystko od nowa. Po pięćdziesiątce też wiele możesz, ale jest już znacznie trudniej, a do tego przychodzi dołująca dla większości kobiet menopauza.

Aktorka dodała także, że w tej drodze zawsze może liczyć na Cezarego Żaka, z którym jest już 38 lat i na którego zawsze może liczyć. Bardzo szybko się pobrali i w tej miłości trwają do dziś, akceptując swoje wady i zalety:

Wiem, że jestem szczęściarą, że tak wcześnie trafił mi się właściwy facet. Ale też wiem, że na szczęście trzeba zapracować. Bycie w związku to jest ciągła praca, uczenie się siebie nawzajem, akceptowanie naszych niedoskonałości, też wybaczanie sobie. On żyje z moimi wadami, a ja z jego. Mam wrażenie, że dziś ludziom bardzo brak cierpliwości, coś nam się nie podoba, to kończymy.

Z wywiadu można także wywnioskować, że aktorka nie walczy z upływającym czasem i godzi się na to, jak jej wygląd zmienia się z roku na rok. Podkreśla przy tym, że marzą jej się role charakterystyczne, w których nie będzie musiała się podobać:

Uroda nigdy nie miała dla mnie wielkiego znaczenia. Moje role teatralne i serialowe pokazały, że mam do siebie dystans. [...] Gdyby teraz ktoś zaproponował mi zagranie bezzębnej babci, idę w to jak w dym.

Zdradziła także, że wie, jak wydobyć swoje piękno, ale nie robi tego za wszelką cenę:

Oczywiście dbam o siebie, na ile się jeszcze da, ale nie napinam się, nie czuję potrzeby głębokich ingerencji w swoją twarz i ciało. Nie mam musu na bycie młodą, nie będę na siłę zatrzymywać czasu.

Katarzyna Żak skupia się jednak nie tylko na sobie, ale lubi pomagać. Regularnie bierze udział w akcjach charytatywnych, a w 2023 roku otworzyła hospicjum opieki paliatywnej w Chojnicach.

I kiedy tam jadę, i patrzę na pacjentów, którzy są w ostatnich miesiącach, tygodniach czy dniach swojego życia, to jestem naprawdę szczęśliwa, że ci ludzie odchodzą godnie, otoczeni miłością, troską. [...] Bardzo staram się oswoić z tematem śmierci i będę robić wszystko, żeby moi najbliżsi mogli kiedyś odejść z godnością - w cieple i uśmiechu obok drugiej kochającej osoby.

Temat ciężkiej choroby jest aktorce szczególnie bliski, ponieważ kilka lat temu odeszła jej ukochana mama. Zmarła na białaczkę.

Opiekowałam się nią przez kilka miesięcy. Była lekarką i pracowała do 83. roku życia i nagle zaczęła być coraz słabsza. Jej choroba nauczyła mnie, że ostatni etap w życiu jest bardzo ważny...

Katarzyna Żak doczekała się z mężem dwóch córek. Zuzanna jest lekarzem jak jej babcia, a Aleksandra pracuje w reklamie. Aktorka wyznała, że w życiu żałuje tylko tego, że nie została mamą po raz trzeci:

Żałuję, że w okolicach czterdziestki nie urodziłam trzeciego dziecka. Teraz pewnie zdawałoby maturę, a moje życie rodzinne byłoby jeszcze bardziej intensywne.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!