Katarzyna Skrzynecka w ostatnim czasie nie ma powodów do narzekań. Po tym, jak Edward Miszczak podziękował jej za sędziowanie w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", wróciła do jubileuszowej edycji programu jako uczestniczka. 53-latka zagrała też w filmie "Baby boom, czyli Kogel-Mogel 5" i stale można podziwiać ją na deskach teatralnych.
Skrzynecka lubi zaskakiwać fanów metamorfozami. Ostatnio pochwaliła się nową fryzurą, pozując na Instagramie w sięgających do ramion, pofalowanych włosach. W miniony wieczór aktorka była gościem na premierze spektaklu "Rodzinne piekiełko". Na ściance pozowała w podkreślającej kształty skórzanej sukience, do której dobrała czarne kabaretki i botki. Włosy upięła w ciasny kok, a geometryczne okulary w zwierzęcy print nadały charakteru całej stylizacji.
Gwiazda gustuje w ciężkim makijażu z wyraźnie zaznaczonymi rzęsami, dlatego jej fani byli zaskoczeni, gdy pokazała się w całkowicie naturalnej odsłonie - tuż przed charakteryzacją do "TTBZ". Niektórzy internauci byli zdania, że w takim wydaniu wygląda lepiej niż w wystudiowanych stylizacjach.
Kochana, bez tych wszystkich sztuczności wyglądasz na dwadzieścia lat młodziej. Co najmniej - skomentowała internautka.
Kobieto, po ci na co dzień te tony makijażu?! Naturalna jesteś piękna! I te piękne, wielkie oczyska - dodała inna.
Pierwsze zdjęcie, to takie niby zwyczajne, to najlepsze Twoje zdjęcie, jakie widziałem od lat - stwierdził jeden z internautów.
Zobaczcie zdjęcia Katarzyny Skrzyneckiej. Lepiej jej w naturalnym wydaniu?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!