Joanna Liszowska to postać, której raczej nie trzeba przedstawiać. Aktorka nie tylko od lat występuje w filmach i serialach, ale także chętnie przyjmuje propozycja udziału we wszelkiej maści programach rozrywkowych. Na swoim koncie ma chociażby zwycięstwo w pierwszej edycji "Jak oni śpiewają" oraz występy w takich produkcjach jak "Ranking gwiazd" czy "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".
Joanna Liszowska i Ola Serneke - historia związku
O gwieździe polsatowskiego serialu "Przyjaciółki" jest głośno w mediach nie tylko za sprawą jej licznych osiągnięć zawodowych, ale także z powodu szeroko komentowanych wydarzeń z jej życia prywatnego. Gwiazda ma za sobą już kilka nieudanych związków. Na ślubnym kobiercu do tej pory stawała jednak tylko raz. Joanna Liszowska i Ola Serneke powiedzieli sobie sakramentalne "tak" 24 lipca 2010 roku w katedrze św. Mikołaja i Marcina w Bydgoszczy. Niecały rok później na świecie pojawiła się ich pierwsza córka, Emma. Druga pociecha pary, dziewczynka o dźwięcznym imieniu Stella, urodziła się w 2013 roku.
Celebrytka i przedsiębiorca nie dzielili się publicznie szczegółami swojego pożycia. Mimo to, w mediach z czasem zaczęły pojawiać się doniesienia o poważnym kryzysie w ich związku. Liszowska przerwała milczenie dopiero pod koniec maja 2019 roku. Ujawniła wówczas, że już od prawie roku jest rozwódką. Zapewniła jednak, że wciąż pozostaje w dobrych relacjach z byłym mężem.
Oto naga PRAWDA: Już blisko ROK jestem PO ROZWODZIE (w Szwecji) z daleka od wścibskich oczu i uszu. Z byłym mężem pozostajemy w bardzo przyjacielskiej, życzliwej relacji, pełnej szacunku i troski o nasze córeczki. Życie dawno potoczyło się dalej. No scandal, no fight, no comments. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności. Dziękujemy - oświadczyła na swoim oficjalnym profilu Instagramie.
Z kolei dyskretny Serneke długo zwlekał z zabraniem głosu w sprawie rozpadu swojego małżeństwa z gwiazdą z Polski. Zrobił to dopiero w ubiegłym roku przy okazji wywiadu dla szwedzkich mediów.
Mamy dobre relacje jako przyjaciele i rodzice naszych córek. Zdecydowaliśmy kilka lat temu, kiedy rozpoczął się rozwód, że należy skupić się na dzieciach i zdecydowanie nie powinniśmy się kłócić i być samolubnymi - zdradził w jednym z programów radiowych.
Przy okazji były Liszowskiej potwierdził, że powodem rozstania były jego zobowiązania zawodowe i dzieląca go z małżonką odległość.
Głównym powodem rozwodu było to, że moja firma zajęła mi za wiele czasu. Nie mogłem być tak obecny, jak chciałem. Ani z Joanną, ani z dziećmi. I to jest wysoka cena do zapłacenia, zarówno dla mnie, jak i dla nich - przyznał się Szwed.
Joanna Liszowska ma szanse na wyższe alimenty od byłego męża?
Choć w Polsce kojarzony jest przede wszystkim za sprawą związku ze znaną artystką, Ola Serneke w swojej ojczyźnie uchodzi przede wszystkim za prawdziwego potentata branży deweloperskiej. Byłemu mężowi Liszowskiej udało się zbudować prawdziwe imperium - jego firma, Serneke Invest, uznawana jest za jedną z największych w Szwecji i ciągle się rozrasta. W ostatnim czasie o biznesmenie zrobiło się głośno za sprawą budowy wieżowca w Göteborgu. Po ukończeniu będzie miał on aż 246 metrów wysokości, co uczyni z niego najwyższy budynek w całej Skandynawii. Ale co najważniejsze firmy już biją się o miejsce w nim i oferują niemałe pieniądze.
Jak można się domyślać, tak spektakularne inwestycje przynoszą Sernece ogromne zyski. Obecnie jego firma osiąga przychody w wysokości około 9,2 miliarda koron szwedzkich, czyli ponad 3,6 miliarda złotych. To prawie miliard złotych więcej niż rok wcześniej!
Biznesowe sukcesy Serneke mogą znacznie wpłynąć na życiową sytuację Liszowskiej i ich dzieci. Aktorka ma bowiem pełne podstawy do tego, aby w takiej sytuacji ubiegać się o podniesienie świadczeń alimentacyjnych.
Z uprawnienia wniesienia pozwu o podwyższenie alimentów dziecko może skorzystać, jeśli od momentu orzekania o wysokości alimentów zwiększyły się możliwości zarobkowe osoby zobowiązanej do płacenia - tłumaczy ekspert prawny w artykule opublikowanym na łamach serwisu Infor.
Sądy w Polsce i za granicą są zgodne co do tego, że potrzeby finansowe małoletniego rosną wraz z wiekiem. Przypomnijmy, że starsza córka Liszowskiej i Serneki skończyła w tym roku już 13, a młodsza 10 lat. Nie bez znaczenia jest także inflacja - ceny rosną. Aktorka chce, by jej dzieci miały staranne wykształcenie, również muzyczne, jak przystało na artystkę. Do tego dochodzą również języki obce. To wszystko kosztuje nie mało. W dodatku zobowiązania zawodowe powodują, że Liszowska musi zostawiać dzieci pod czyjąś opieką, a nie chce cały czas obciążać tylko mamy.
- Ola ma świadomość tego, co zrobił. Nie powinien robić Asi problemów. Jednak wiadomo, że oboje dużą wagę przywiązują do formalności, a tylko decyzja sądu może zmienić wysokość alimentów - mówi nam znajomy gwiazdy "Przyjaciółek".
Myślicie, że Liszowska powinna skorzystać z okazji?
Zdjęcia Joanny Liszowskiej i Oli Serneki znajdziesz w poniższej galerii.
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji