Izabela Kuna odrzucona przez znanego aktora. "Zrobiłam z siebie pośmiewisko"

Izabela Kuna znana i ceniona polska aktorka, której rozpoznawalność przyniosły role w takich kinowych hitach jak "Lejdis", "Drogówka", "Wołyń" i "Galerianki". Pięćdziesięciodwuletnią dziś absolwentkę Wydziału Aktorskiego łódzkiej "Filmówki" trudno byłoby określić mianem celebrytki. Nie epatuje w mediach społecznościowych swoim życiem osobistym, a na czerwonych dywanach i ściankach pojawia się zazwyczaj jedynie przy okazji promocji najnowszych produkcji ze swoim udziałem. To jednak wcale nie oznacza, że nie ma nic ciekawego do powiedzenia - wręcz przeciwnie.

Izabela Kuna dość rzadko obszernych wywiadów, ale gdy już to robi, to dostarcza dziennikarzom i fanom prawdziwie soczystego materiału. W rozmowie z jednym z tygodników aktorka wróciła wspomnieniami do czasów studenckich. Okazuje się, że kochała się wówczas w starszym od siebie o kilka lat chłopaku, który później - tak jak ona sama - stał się gwiazdą polskiego kina. Mowa o znanym m.in. z "Drogówki", "Domu złego" i "Watahy" Bartłomieju Topie. Kuna zdradziła, że niestety była to nieszczęśliwa miłość, przez którą zresztą spotkały ją spore przykrości.

Ja się od studiów beznadziejnie kochałam w Bartku Topie. Przez to byłam pośmiewiskiem całej szkoły - wyznała w "Dobrym Tygodniu".

Aktorka wyjawiła, że obiekt jej westchnień nie zwracał na nią uwagi. Trudno się jednak temu dziwić. Przypomnijmy, że Topa był już wówczas związany z Agatą Rogalską, która później została jego żoną. Kuna niestety był jednak tak zafiksowana na punkcie starszego kolegi z uczelni, że nie dawała za wygraną. Przy okazji wyznała, że w przeszłości miała dość osobliwe podejście do relacji damsko-męskich.

Miałam coś takiego, że dopóki chłopak mi się podobał, to był luz. Jak zauważałam, że podobam się jemu - natychmiast traciłam całe zainteresowanie tematem - wyjaśniła w wywiadzie.

Izabela Kuba od dłuższego czasu jest w szczęśliwym związku ze znanym lekarzem, scenarzystą i dramaturgiem, Markiem Modzelewskim. Aktorka i specjalista w zakresie radiologii mają czternastoletniego syna, Stanisława. Kuna ma także dorosłą córkę, Nadię, która jest owocem jej pierwszego małżeństwa z aktorem, Dariuszem Kurzelewskim. Gwiazda nie ukrywa, że pospieszyła się wówczas ze sformalizowaniem związku. O tym, że popełnia ogromny błąd, zorientowała się już w dniu ślubu.

Wysilałam się i za nic nie widziałam nas razem. Aż się popłakałam. Ludzie myśleli, że ze szczęścia. A ja nie mogłam sobie wyobrazić nas jako starych ludzi. No i się sprawdziło - wspominała.

Spodziewaliście się, że Iza Kuna miała takie zawirowania w życiu uczuciowym?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl