Izabela Janachowska i starszy od niej o 27 lat Krzysztof Jabłoński są ze sobą mimo głosów krytyki. Dziś już chyba wszyscy przyzwyczaili się do ich związku, ale na samym początku nie było im wcale tak łatwo. Związek scementował syn, pięcioletni już Christopher Alexander, nazywany pieszczotliwie "Chriskiem". Chrisek Jabłoński wychowywany jest jak na dziedzica fortuny przystało: chodzi do ekskluzywnego przedszkola, nosi ubrania za kilka tysięcy złotych i od małego zwiedza z rodzicami świat.
Czasem wesoła rodzinka zwiedza też i Polskę, chcąc zaznajomić dziecko z sensem porzekadła "cudze chwalicie, swego nie znacie". Oczywiście sprawę ułatwia fakt, że Janachowska jako influencerka jest zapraszana do "przetestowania" i zareklamowania różnych usług. Było tak ostatnio, gdy wybrała się do luksusowego, czterogwiazdkowego Hotelu Bania w Białce Tatrzańskiej. Był to tylko kilkudniowy wypad, więc przygoda zaczęła się już od wyjścia z domu - Janachowska, Jabłoński i Chrisek zobaczyli Dworzec Centralny w Warszawie, skąd pojechali pociągiem (!) w góry.
Jesteśmy właśnie na Dworcu Centralnym w Warszawie, wybieramy się na weekendową wycieczkę w góry i tutaj właśnie zaczyna się nasza podróż. Rozpoczynamy od pociągu, co jest dla nas prawdziwą przygodą
- ekscytowała się żona milionera, stojąc na peronie z papierowym kubkiem kawy. Kamera litościwie nie pokazała już samej podróży pociągiem do Zakopanego, ale wierzymy na słowo, że taka się odbyła.
Prawdziwa przygoda miała miejsce w górach. Hotel zorganizował im krótką wycieczkę, oczywiście busem, który podwiózł ich do celu i czekał, aż wrócą ze spaceru. Janachowska uczyła Chriska, by nie zrywać roślin (to się chwali!), aż tu nagle nadciągnęły ciemne chmury i zaczęło grzmieć. Jabłoński wisiał na telefonie, załatwiając własne biznesy, ale przejął się sytuacją i zarządził ewakuację.
Schowamy się w jaskini, dobry pomysł!
- ironizowała Izabela Janachowska, która szybko podbiegła kilkaset metrów do busa, chowając się przed deszczem.
Szczęśliwie burza i ulewa zastały rodzinę już w busie, którym bezpiecznie wróciła do czterogwiazdkowych luksusów. Iza pokazała jeszcze salę weselną w Bani, a Krzysztof - salę konferencyjną. Chrisek zaś korzystał z bogatej oferty atrakcji dla dzieci.
Myślicie, że kiedyś jeszcze pojadą pociągiem, by zobaczyć deszcz?
Górska przygoda Janachowskiej z rodziną: jadą pociągiem w Ta...
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Gabor wygląda jak stara maleńka? Projektant nie ma wątpliwości. Tak ocenił jej strój
- 62-letni Cezary Pazura z prezentem od żony, po którym będzie szybciej bić serce.
- Cała prawda o dmuchanym flamingu Dominiki Gwit! Spotkał go smutny koniec
- Syn Kowalskiej wyrósł na przystojniaka. Na nowych zdjęciach jest nie do poznania