Fryzjer gwiazd przyjrzał się "sianowatym" włosom Joanny Liszowskiej. Ma dla niej cenną radę

Joanna Liszowska nigdy nie mogła narzekać na brak zainteresowania ze strony mediów. Przypomnijmy, że absolwentka Wydziału Aktorskiego PWST w Krakowie po raz pierwszy pojawiła się na małym ekranie już przeszło dwie dekady temu w roli tancerki w serialu komediowym "Szpital na perypetiach". Nie jest tajemnicą, że artystka od samego początku kariery wyróżniała się na tle swoich koleżanek z branży nie tylko niezwykłym magnetyzmem i niesamowitą charyzmą, ale także swoją nieprzeciętną urodą. Nikogo więc szczególnie nie zdziwiło, że już po trzech latach od telewizyjnego debiutu wdzięki "Liszy" można było po raz pierwszy podziwiać w odważnej sesji zdjęciowej dla magazynu "Playboy".

Odtwórczyni roli Patrycji w hitowym serialu Polsatu "Przyjaciółki" dość często zaskakuje nas swoim wyglądem. Podczas oficjalnych wyjść aktorka lubi stawiać na oryginalne stylizacje. Nie jest jednak gwiazdą, która boi się pokazać w naturalnym wydaniu. Liszowska chętnie dzieli się w mediach społecznościowych swoimi zdjęciami, na których nie ma nawet grama makijażu ani tym bardziej starannie ułożonej przez profesjonalistów fryzury. "Niesforne" włosy Liszowskiej niejednokrotnie stają się więc przedmiotem gorących dyskusji wśród internautów. Czy aktorka faktycznie powinna bardziej dbać na co dzień o swoje imponujące loki? Zapytaliśmy o to eksperta.

Włosy Joanny wyglądają bardzo dobrze. Sam też jestem posiadaczem włosów kręconych i lubię gdy są one lekko "spuszone" w kontrolowany sposób - zaznacza na wstępie Patryk Nadolny, fryzjer i makijażysta pracujący na planach filmowych, przy sesjach zdjęciowych i pokazach mody.

Ceniony w branży stylista fryzur przy okazji oceny charakterystycznych kosmyków Joanny Liszowskiej postanowił obalić jeden z mitów na temat kręconych włosów.

Wszystko zależy od tego jak lubimy nosić kręcone włosy - mocno wygładzone i dociążone produktami do stylizacji czy tak jak Joanna naturalnie z delikatną teksturą. Włosy kręcone wyglądają na "sianowate", ale nie znaczy to że są przesuszone i zniszczone. Naturalne kręcone włosy są porowate, a rozczesane po wysuszeniu zaczynają się puszyć - wyjaśnia Nadolny w rozmowie z ShowNews.pl.

Fryzjer podzielił się na koniec cenną radą, z której skorzystać może nie tylko Joanna Liszowska, ale w zasadzie każdy posiadacz kręconych włosów.

W przypadku włosów kręconych najważniejsze jest ich odpowiednie nawilżanie i zaakceptowanie niesfornej, trudnej do ujarzmienia natury. Na rynku pojawia się coraz więcej marek i produktów do włosów kręconych oraz falowanych, możemy je wygładzać, dodawać im objętości czy tekstury, ważne abyśmy mieli świadomość jakie efekty końcowe chcemy osiągnąć oraz apel Nie czeszmy włosów kręconych po wyschnięciu lub wysuszeniu! - nawołuje Nadolny.

Zdjęciom Joanny Liszowskiej w naturalnym wydaniu możecie się przyjrzeć w poniższej galerii.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl