Filip Chajzer: afera z kwiatami
Filip Chajzer jest jedną z osób, wokół których dość często wybuchają afery. Niedawno wywołał burzę w sieci zdjęciem, na którym kwiaty zamiast do wazonu włożył do... toalety.
O jeden wazon w nowym domu za mało... tylko to przyszło mi do głowy... przyznajcie, że siedzi całkiem git! - pisał wówczas na Instagramie.
Internauci nie szczędzili mu słów krytyki.
- Na szybko mogłeś włożyć do zwykłego garnka i nalać odrobinę wody zanim poszedłbyś kupić wazon. Obrzydliwe... Ktoś podarował kwiaty i teraz widzi je w social mediach wsadzone do toalety,
- Na ch**ową panią domu nadaje się jak nic,
- Mało śmieszne. Bardziej żenujące,
- To jest prezent dla kogoś czy od kogoś? Bo w obu przypadkach to tak średnio,
- Chyba mnie to nie bawi,
- To miał być żart? Taki sobie.
ZOBACZ TEŻ:Znamy kolejnego uczestnika "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"! To amerykański wokalista, który ma męża
Filip Chajzer tłumaczy się z afery kwiatowej
Po burzy w internecie i wielu wiadomościach Filip Chajzer postanowił odnieść się do sprawy. Prezenter opublikował oświadczenie na Instagramie.
"Drodzy państwo. Czy Państwu wydaje się, że post o liliach w toalecie był żartem? Odpowiadam - tak, był. Ale tylko przez chwilę. Chwila trwała znacznie krócej niż wycieczka do Sadyba Best Mall po wazon z Duki, którego mi w nowym domu brakowało" - napisał.
Jak tłumaczył Chajzer, o tym, że zdjęcie kwiatów włożonych do toalety wywołało aferę, dowiedział się od przyszywanej babci.
"Nie zaglądam ostatnio do netu. Dziś moja wspaniała (przyszyta) 92 letnia babcia Teresa (znacie na pewno) wzbudziła jednak moją ciekawość. Jej wiadomość na Messenger brzmiała tak - 'I znowu dałeś wodę na młyn tymi kwiatami w sedesie! Przecież wiesz, że u nas oprócz Ciebie i może mnie, nikt nie ma poczucia humoru'. O co chodzi - myślę… No i dowiedziałem się, że z tych kwiatków zrobiła się imba [afera - red.] na pierwszych stronach poważnych portali" - kontynuował Filip Chajzer.
Celebryta postanowił odnieść się również do wiadomości, jaką otrzymał od jednej z internautek, która krytycznie odniosła się do jego zachowania.
"Człowieku, gdybym ja Tobie podarowała ten piękny bukiet i zobaczyła go w tym miejscu, poczułabym się bardzo urażona. Żarty mają swoją granicę. Nieraz trzeba przemyśleć zanim się coś zrobi. Pozdrawiam" - napisała Pani Bożena.
Filip odpisał jej na wiadomość, wyjawiając przy tym, co robi, gdy nie może spać.
"Kwiaty kupiłem dla siebie. Staram się być dla siebie dobry. Mieszkam sam i lubię mieć dookoła świeże kwiaty, to bardzo poprawia mi nastrój. Kiedy nie mogę nad ranem spać, jadę na giełdę kwiatową. (...) Pierwszym krokiem może być właśnie skupienie się na sobie. Nie ocenianie pochopnie innych obcych ludzi. (...) Nie muszę dowartościowywać się obniżaniem nastroju drugiego człowieka. Wróć - próbą obniżenia, bo mam za duże poczucie własnej wartości, żeby wziąć to do siebie" - odpowiedział.
A wy jak skomentujecie tę sytuację?
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

NaM - Podlaskie ligawki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nowe prowadzące DD TVN dzielą widzów. Niekulturalnie wytykają im tę rzecz
- Stylista gromi Kwaśniewską: "Nie wyciągnęła ŻADNEJ lekcji". Też tak uważacie? ZDJĘCIA
- Prawda o Marcie Manowskiej wyszła na jaw. Wystarczy spojrzeć na nowe zdjęcia
- Niezgoda chudnie w oczach! Miała rozcięcie do uda i dziurę między piersiami