Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filip Chajzer wywołał burzę w sieci. Teraz zdradza, co robi, gdy nie może spać!

Klaudia Lewandowska
Klaudia Lewandowska
AKPA
Filip Chajzer jest kontrowersyjną postacią - jego zachowania często wywołują spore emocje. Ostatnio pokazał na Instagramie zdjęcie, na który widać kwiaty wsadzone do... toalety. Zdjęcie oburzyło internautów, a Chajzer postanowił wytłumaczyć się z kontrowersyjnego wpisu.

Filip Chajzer: afera z kwiatami

Filip Chajzer jest jedną z osób, wokół których dość często wybuchają afery. Niedawno wywołał burzę w sieci zdjęciem, na którym kwiaty zamiast do wazonu włożył do... toalety.

O jeden wazon w nowym domu za mało... tylko to przyszło mi do głowy... przyznajcie, że siedzi całkiem git! - pisał wówczas na Instagramie.

Internauci nie szczędzili mu słów krytyki.

  • Na szybko mogłeś włożyć do zwykłego garnka i nalać odrobinę wody zanim poszedłbyś kupić wazon. Obrzydliwe... Ktoś podarował kwiaty i teraz widzi je w social mediach wsadzone do toalety,
  • Na ch**ową panią domu nadaje się jak nic,
  • Mało śmieszne. Bardziej żenujące,
  • To jest prezent dla kogoś czy od kogoś? Bo w obu przypadkach to tak średnio,
  • Chyba mnie to nie bawi,
  • To miał być żart? Taki sobie.

Filip Chajzer tłumaczy się z afery kwiatowej

Po burzy w internecie i wielu wiadomościach Filip Chajzer postanowił odnieść się do sprawy. Prezenter opublikował oświadczenie na Instagramie.

"Drodzy państwo. Czy Państwu wydaje się, że post o liliach w toalecie był żartem? Odpowiadam - tak, był. Ale tylko przez chwilę. Chwila trwała znacznie krócej niż wycieczka do Sadyba Best Mall po wazon z Duki, którego mi w nowym domu brakowało" - napisał.

Jak tłumaczył Chajzer, o tym, że zdjęcie kwiatów włożonych do toalety wywołało aferę, dowiedział się od przyszywanej babci.

"Nie zaglądam ostatnio do netu. Dziś moja wspaniała (przyszyta) 92 letnia babcia Teresa (znacie na pewno) wzbudziła jednak moją ciekawość. Jej wiadomość na Messenger brzmiała tak - 'I znowu dałeś wodę na młyn tymi kwiatami w sedesie! Przecież wiesz, że u nas oprócz Ciebie i może mnie, nikt nie ma poczucia humoru'. O co chodzi - myślę… No i dowiedziałem się, że z tych kwiatków zrobiła się imba [afera - red.] na pierwszych stronach poważnych portali" - kontynuował Filip Chajzer.

Celebryta postanowił odnieść się również do wiadomości, jaką otrzymał od jednej z internautek, która krytycznie odniosła się do jego zachowania.

"Człowieku, gdybym ja Tobie podarowała ten piękny bukiet i zobaczyła go w tym miejscu, poczułabym się bardzo urażona. Żarty mają swoją granicę. Nieraz trzeba przemyśleć zanim się coś zrobi. Pozdrawiam" - napisała Pani Bożena.

Filip odpisał jej na wiadomość, wyjawiając przy tym, co robi, gdy nie może spać.

"Kwiaty kupiłem dla siebie. Staram się być dla siebie dobry. Mieszkam sam i lubię mieć dookoła świeże kwiaty, to bardzo poprawia mi nastrój. Kiedy nie mogę nad ranem spać, jadę na giełdę kwiatową. (...) Pierwszym krokiem może być właśnie skupienie się na sobie. Nie ocenianie pochopnie innych obcych ludzi. (...) Nie muszę dowartościowywać się obniżaniem nastroju drugiego człowieka. Wróć - próbą obniżenia, bo mam za duże poczucie własnej wartości, żeby wziąć to do siebie" - odpowiedział.

A wy jak skomentujecie tę sytuację?

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na shownews.pl shownews.pl