Dawno niewidziany Olaf Lubaszenko na premierze. Wraca do dawnej wagi? Tak dziś wygląda [ZDJĘCIA]

Olaf Lubaszenko jest człowiekiem wielu talentów. Nie tylko spełnia się jako aktor, ale także realizuje się jako reżyser. Przez lata obecności w zawodzie zdobył sporo fanów, którzy z zainteresowaniem śledzą zarówno jego zawodowe dokonania, jak i życie prywatne.

Zdarza się, że mężczyzna wpuszcza zainteresowanych do swojej codzienności. Prowadzi bowiem konto na Instagramie, gdzie pokazuje wybrane ciekawostki z życia prywatnego. Poza tym co jakiś czas udziela wywiadów, w których zdobywa się na sporą szczerość. W jednym z nich powiedział, że nie akceptował swojego wyglądu - ważył bowiem 165 kilogramów przy wzroście 179 cm. Gdy podczas podróży nie był w stanie zapiąć pasa bezpieczeństwa zrozumiał, że musi coś zmienić w swoim życiu.

Popłakałem się w samolocie, ale być może takie momenty są potrzebne, żeby poczuć siłę - powiedział w podcaście "Wojewódzki Kędzierski".

Lubaszenko udał się po pomoc i pod czujnym okiem lekarzy zaczął odzyskiwać zdrowie. Przeszedł dwie operacje i w ciągu kilku miesięcy schudł aż 80 kilogramów.

W ciągu ostatnich miesięcy Lubaszenko był zaangażowany w premierę sztuki "Teściowe wiecznie żywe", która odbyła się w czwartkowy wieczór. Nic więc dziwnego, że pojawił się na wydarzeniu i pozował w błyskach fleszy. Na tę okazję ubrał się w granatową marynarkę, pod którą włożył ciemną bluzkę. Dopasował do tego ciemne spodnie i eleganckie buty.

Trzeba przyznać, że zaprezentował się świetnie, o czym możecie się przekonać, zaglądając do galerii ShowNews.pl.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!