Caroline Derpienski uderza w Julię Wieniawę?! Po tych słowach się zagotuje

Caroline Derpienski błyskawicznie zrobiła wokół siebie szum i szturmem podbiła warszawskie salony. Celebrytka znikąd wie, jak się sprzedać i co mówić mediom, by wzbudzać ich zainteresowanie. Jakie więc było zdziwienie, gdy modelka nie pojawiła się na polskiej premierze filmu "Barbie"! Zamiast tego została w hotelu, gdzie piła "drineczka" i łączyła się z fanami na Instagramie.

Caroline postanowiła jednak wyjaśnić obserwującym, dlaczego nie pchała się na ściankę tak jak większość jej koleżanek po fachu. Co ciekawe, wcześniej zrobiła sobie sesję "na Barbie" i zapozowała w samochodzie, więc wszyscy mieli nadzieję, że na premierę jednak pójdzie. W końcu taki makijaż i wybieranie stroju do sesji to spory wysiłek, który poszedł na marne... Caroline Derpienski niezrażona podsumowała, że na premierę "Barbie" nie poszła specjalnie, no bo przyćmiłaby "te wszystkie Wieniawy".

Daję błyszczeć wszystkim polskim celebrities - łaskawie powiedziała Caroline. Ale naprawdę, jakby te wszystkie Wieniawy się czuły, gdybym po prostu skradła całe show i pokazała, kto rządzi w Polsce aktualnie... Nie dość, że w wywiadach, mimo że mnie nigdy nie poznały, gadają głupoty i sieją negatywną energię, to jak ja bym się czuła sama pośród tych wszystkich... Wiecie... - zawiesiła i pokazała charakterystyczny gest drapania kocimi pazurami.

Przypomnijmy, że zaledwie trzy miesiące temu Caroline i Julka starły się medialnie, gdy Wieniawa krytycznie oceniła karierę Derpienski. Polka z Ameryki podsumowała wówczas to dość złośliwie, ironizując, że nie zauważa konkurentki na imprezach, bo pewnie jest zbyt wysoka:

Dostaję dużo wiadomości od fanów, że Julka okazuje swoją zazdrość i niechęć do mojej osoby, komentując większość moich wywiadów w sposób prześmiewczy. Szczerze, to nie widziałam jej na [imprezie - przyp. red.] Elle: chyba jestem zbyt wysoka - mówiła Pudelkowi.

Sądzicie, że Wieniawa teraz obrazi się na całego?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!