Spis treści
Monika Richardson przez wiele lat funkcjonowała w przestrzeni publicznej jako popularna dziennikarka i prezenterka telewizyjna, a sympatię widzów przyniosła jej przede wszystkim rola gospodyni programu "Europa da się lubić". Obecnie ima się jednak innych zajęć - jest właścicielką oraz lektorką w szkole językowej, a już we wrześniu 2023 roku zobaczymy ją na konferencji dotyczącej zmian klimatu, o czym pisaliśmy tutaj:
Nie da się ukryć, że spore zainteresowanie wzbudza życie prywatne Moniki Richardson. Gwiazda trzykrotnie wychodziła za mąż - gdy wyszło na jaw, że związała się ze Zbigniewem Zamachowskim, przylgnęło do niej niechlubne miano "złodziejki mężów". Choć para stanęła na ślubnym kobiercu, to ostatecznie ich relacja nie przetrwała próby czasu. Następnie Richardson związała się z Konradem Wojterkowskim, jednak i ten związek należy już do przeszłości. W jednym z ostatnich wywiadów gwiazda opowiadała o swoim życiu prywatnym. Nie zabrakło pytania o to, jak radzi sobie po rozstaniu, otworzyła się również na temat macierzyństwa (u jej syna, Tomasza Malcolma, zdiagnozowano zespół Aspergera). Teraz opowiedziała o tym, jak wyglądało wychowywanie nieneurotypowego dziecka.
U Tomasza Malcolma zdiagnozowano zespół Aspergera. Monika Richardson o życiu z nieneurotypowym dzieckiem
Prywatnie Monika Richardson jest mamą dwójki dzieci, Tomasza i Zofii, których ojcem jest Jamie Malcolm - jej drugi mąż. Syn byłej gwiazdy TVP jest osobą nieneurotypową - po raz pierwszy opowiedział o tym publicznie jako 18-latek we wspólnym wywiadzie z mamą. Teraz gwiazda wyznała, że była to decyzja Tomasza.
- Myślę, że Tomek nie żałuje tej decyzji, ja na pewno nie. Jeśli nasze doświadczenia - moje jako matki, której synek jest po prostu inny i długo nie było wiadomo, na czym ta inność polega, i jego - człowieka z innym "okablowaniem" mózgu - pomogą choć jednej osobie zaakceptować siebie albo członka swojej rodziny, to wygraliśmy - wyznała w rozmowie z serwisem Medonet.
Monika Richardson opowiadała, że bardzo pragnęła mieć dzieci. Aktualnie o macierzyństwie mówi: "najważniejsza część mnie". Uważa je za ważniejsze od kariery czy związków, zaznacza jednak, że jej podejście może się zmienić. Gwiazda i jej syn, Tomasz Malcolm, udzielają się w Fundacji As-perger (jest ona jej ambasadorką, o czym pisała ostatnio na Instagramie). Richardson wyznała, że gdy u chłopaka zdiagnozowano zespół Aspergera, "było już łatwo".
- W Anglii, w której wtedy mieszkaliśmy, wszystkie mechanizmy wsparcia, zarówno w szkole, jak i w domu, funkcjonowały bardzo dobrze. Gorzej było po przyjeździe do Polski. Przez sześć lat odbijałam się od drzwi kolejnych psychiatrów i psychologów - opowiadała serwisowi. - Zmarnowałam mnóstwo czasu i nerwów Tomka i moich, a także sporo pieniędzy, które, jak się potem okazało, wyrzuciłam w błoto - wyznała. Jak dodała, po wystawieniu "magicznego 'orzeczenia'" zarówno jej synowi, jak i jej samej było już o wiele łatwiej.
Dziennikarka opowiadała, że jej dorosły, 22-letni, nieneurotypowy syn dobrze radzi sobie w społeczeństwie, co napawa ją dumą. - Mam nadzieję, że zawsze będzie tak szczęśliwy, jak teraz, gdy żyje i pracuje w USA - życzyła mu. My również przyłączamy się do tych życzeń!
Monika Richardson wyznaje: "Trudniejszy etap w życiu mam zawsze". Mimo to nie traci optymizmu
Choć była gwiazda TVP odnosi spore sukcesy w życiu zawodowym (wszak jest ona właścicielką dobrze prosperującej szkoły językowej) i ma dwoje dorosłych już dzieci, Tomasza i Zofię, którzy przynoszą jej sporo powodów do dumy, nie oznacza to, że jej życie jest usłane różami. Niedawno rozstała się z Konradem Wojterkowskim, biznesmenem, z którym związała się po rozpadzie relacji ze Zbigniewem Zamachowskim. Podczas rozmowy z serwisem Medonet została ona zapytana o to, jak radzi sobie podczas trudniejszych etapów w życiu. Odpowiedziała z rozbrajającą szczerością:
- Właściwie nic nie zmieniam. Może dlatego, że trudniejszy etap w życiu mam zawsze...? Miałam trzech mężów i kilka ważnych związków, przeprowadzałam się w życiu 16 razy, policzyłam, mam dwójkę nie najłatwiejszych dzieci, którymi jeszcze trzeba się trochę opiekować - wyliczała. - Co chwila wyrzucali mnie z pracy, często byłam pozywana i spotykałam się w sądzie z ludźmi, których prawie - albo w ogóle - nie znałam. Nie przypominam sobie chyba czasu, który byłby "łatwiejszy". Zresztą może znowu jest tak, że ja nie myślę w takich kategoriach - mówiła Richardson.
Wygląda jednak na to, że nawet w niełatwych momentach dziennikarka nie traci rezonu. Jak wyjawiła, mimo to każdy ranek rozpoczyna z uśmiechem. - Uważam, że życie to arcyciekawe wydarzenie i warto żyć, póki jest nam to dane - podsumowała.
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Peretti po raz pierwszy na mieście od śmierci syna. Poszła do knajpy gwiazd [FOTO]
- Matka Macieja Musiała wygadała się na temat wnuków! Co na to przyszły tata?
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej