Anna Lewandowska podejrzewana o ROMANS z przystojnym trenerem! Do sieci trafiło ich wspólne nagranie, które wywołało burzę

Anna Lewandowska bardzo zaangażowała się w treningi bachaty - tak bardzo, że wprowadziła jej elementy do swoich planów treningowych, niejako wciągając trenera do swojego słynnego "imperium". Lewandowska regularnie pokazuje nagrania, na których stara się jak najseksowniej kręcić biodrami. Zdanie fanów na temat jej tanecznych umiejętności jest mocno podzielone, ale wśród komentarzy coraz częściej pojawiają się głosy, jakoby trenerkę i tancerza miał połączyć romans...

Faktycznie, grunt dla takich plotek jest bardzo żyzny: Robert ciągle trenuje, no i nie jest tak wylewny w sieci jak żona. Obydwoje starają się zgrywać małżeństwo idealne i nawet jakiekolwiek plotki na temat ich "kryzysów" są ściśle kontrolowane przez sztab marketingowy Lewandowskich. Wtedy, gdy Lewa przez tydzień (!) nie dawała znaku życia na Instagramie, zaczęto spekulować, że i ta cisza jest sprytnym zabiegiem marketingowym, a sama trenerka niczego nie robi szczerze i nie pokazuje fanom swojej prawdziwej twarzy.

Nic więc dziwnego, że pod ostatnim, wyjątkowo gorącym nagraniem Anny i Mathiasa z treningu bachaty pojawiło się sporo jednoznacznych komentarzy: "Lewy" w strachu; Robert, miej się na baczności; "To tylko trener"; "[Lewandowski] porożem za chwilę bedzie zahaczać o korone stadionu XD" - piszą internauci, publicznie naśmiewając się z zażyłości celebrytki i tancerza.

Faktycznie, musiało to wyjątkowo zaboleć Lewandowską, bo w końcu odpowiedziała na te głosy - po raz pierwszy od czasów, gdy zaczęły pojawiać się w sieci. Wcześniej milczała nawet, gdy temat zaczęli rozgryzać użytkownicy Twittera, zajmujący się sprawą od kilku miesięcy. Lewandowska lakonicznie odpowiedziała teraz:

Tak, użytkownicy mojej aplikacji też bardzo sobie cenią Mathiasa!

Myślicie, że to faktycznie uciszy te plotki?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!