Anna Cieślak pokazała intymne zdjęcie Edwarda Miszczaka. Do tej pory tylko ona widziała go w takim wydaniu

Początkowo prawie nikt nie dawał im większych szans. Redaktorzy portali plotkarskich wytykali im dużą różnicę wieku, a złośliwi internauci zwracali także na sporą różnicę wzrostu. Anna Cieślak i Edward Miszczak, bo to o nich mowa, nie robili sobie jednak nic z komentarzy obcych im ludzi i po prostu dalej robili swoje, pielęgnując swoje uczucie. Usta większości hejterów zamknęli jednak dopiero dwa lata temu, gdy podczas trzymanej do ostatniej chwili w tajemnicy ceremonii sformalizowali swój związek.

Ślub aktorki i obecnego dyrektora programowego Polsatu był zresztą nie tylko wielkim wydarzeniem medialnym, ale i towarzyskim. Na weselu pary bawiła się cała plejada osobistości ze świata telewizji, mody, kultury i biznesu. Przypomnijmy, że wśród gości znaleźli się m.in.: Agnieszka Woźniak-Starak, Joanna Przetakiewicz, Małgorzata Socha, Ewa Drzyzga, Dominika Kulczyk, Marta Żmuda Trzebiatowska, Monika Olejnik, Piotr Kraśko, Marcin Prokop, Tomasz Ossoliński i Rinke Rooyens.

Podobnie jak większość jej koleżanek z branży, Anna Cieślak pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Gwiazda stołecznych teatrów przede wszystkim ukazuje tam kulisy swojej pracy i na bieżąco informuje swoich obserwatorów o najnowszych projektach artystycznych ze swoim udziałem. Od czasu do czasu pozwala sobie jednak na odrobinę prywaty. We wtorek na oficjalnym profilu aktorki na Instagramie pojawił się taki właśnie post.

Anna Cieślak postanowiła w dość niecodzienny sposób oznajmić światu, że zarówno jej, jak i jej ukochanemu, bliskie są idee dotyczące równouprawnienia kobiet i mężczyzn. Czterdziestotrzylatka i starszy od niej o ćwierć wieku partner zapozowali do zdjęć w koszulkach z wymownym napisem: "I'm a feminist", co w języku angielskim oznacza po prostu: "Jestem feministką".

Co ciekawe, uwagę internautów przykuło tym razem nie zdjęcie Cieślak, lecz fotka jej męża w... zwykłym T-shircie na tle domowej biblioteczki. To bowiem jedna z nielicznych okazji, gdy można zobaczyć Miszczaka w luźniejszym wydaniu. Szef Polsatu praktycznie zawsze pokazuje się publicznie w formalnym stroju, na który składa się najczęściej dobrze skrojony garnitur, do którego dziennikarz dobiera elegancką koszulę.

Zajrzyj do poniższej galerii, aby przekonać się, jak Edward Miszczak prezentuje się w "domowym" wydaniu.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl