Agnieszka Dygant zadała szyku na salonach. Góra klasyczna, a dół? Nieźle zaszalała! [ZDJĘCIA]

Agnieszka Dygant na co dzień nie może narzekać na brak wyzwań. Te przynosi jej jednak nie tylko praca, ale także budowa wymarzonego domu, który znajduje się na wsi pod Warszawą. Jak wynika z relacji, którymi gwiazda dzieli się w sieci budynek, w którym zamieszka, będzie miał przestronny salon.

Budowa wymarzonego domu może być dla gwiazdy wyzwaniem także pod względem finansowym. Jakiś czas temu media obiegła informacja, że inwestycja może pochłonąć nawet dwa miliony złotych. Aktorka w rozmowie z ShowNews.pl skomentowała te rewelacje.

Czy przekroczyła dwa miliony? Nie, co to za suma. Szczerze mówiąc, kontroluję to, ale wolę tak na bieżąco nie wiedzieć, jakie są to koszty.

Dygant poza pracą na planach, a także budową domu znajduje też czas, by gościć na salonach. Nie inaczej było w piątkowy wieczór, gdy pojawiła się w warszawskim teatrze Scena Relax. To właśnie tam odbyła się premiera farsy "Kolejny wieczór kawalerski, czyli na gorącym uczynku" Robina Hawdona w reżyserii Macieja Kowalewskiego.

Zanim aktorka rozsiadła się na miejscu dla publiczności, by obejrzeć sztukę, znalazła chwilę, by zapozować w błyskach fleszy. Na tzw. ściance zadała szyku. Na tę okazję Dygant ubrała się w szarą marynarkę, do której dobrała zdobiony choker. Uwagę przyciągały jednak skórzane spodnie gwiazdy. Wyglądała znakomicie, o czym przekonacie się, zaglądając do galerii zdjęć.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!