Adam Małysz przez lata unikał tego tematu. W końcu ujawnił, dlaczego ma tylko jedno dziecko

Adam Małysz to postać, której nikomu nie trzeba przedstawiać. "Orzeł z Wisły" przeszło 20 lat temu sprawił, że miliony Polek i Polaków praktycznie z dnia na dzień zaczęły fascynować się skokami narciarskimi. Spektakularne sukcesy sympatycznego, ale też dość nieśmiałego sportowca, uczyniły się z niego nagle gwiazdę wielkiego formatu.

Co ciekawe, uwaga mediów i kibiców skupiła się nie tylko na samym mistrzu zimowej dyscypliny, ale także na osobach z jego najbliższego otoczenia - trenerze i kolegach z drużyny, ale także na żonie oraz malutkiej córce. Przypomnijmy, że Izabela i Adam Małyszowie zostali rodzicami w momencie, gdy skoczek był jeszcze nikomu nieznanym, początkującym skoczkiem. Ich córka, Karolina, przyszła na świat 31 października 1997 roku, a więc długo przed przełomowym sezonem 2000/2001, w którym zaczęło się ogólnopolska "Małyszomania".

Kibice i dziennikarze od lat wypytują Adama Małysza o szczegóły dotyczące jego życia. 46-latek co prawda nie udziela obecnie już tak wielu wywiadów, jak u szczytu swojej kariery, ale za to pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jedną z kwestii, która od dawna spędza sen z powiek wielu osobom zafascynowanych Małyszem, jest powód, dla którego sportowiec nigdy nie został ponownie ojcem. Multimedalista olimpijski postanowił w końcu zabrać głos w tej sprawie. Okazało się, że Małysz podszedł do tematu powiększenia rodziny bardzo odpowiedzialnie. Wyjaśnił, że nie chciał decydować się na kolejne dziecko w momencie, gdy był całkowicie pochłonięty karierą.

Wiele razy dostawałem od Was i mediów pytanie: dlaczego tylko jedno dziecko? Jeśli jest się człowiekiem, którego wiecznie nie ma w domu, to ciężko jest myśleć o większej rodzinie. Gdy urodziła się Karolina, to rozmawialiśmy z żoną, że drugie dziecko dopiero wtedy, gdy skończę karierę i będę częściej w domu, żeby móc więcej pomagać… - napisał na Instagramie.

Małysz finalnie przeszedł na sportową emeryturę znacznie później, niż się tego spodziewał. Przypomnijmy, że po zakończeniu przygody ze skokami narciarskimi, próbował jeszcze swoich sił jako kierowca rajdowy. Z jego wpisu wynika jednak, że raczej nie żałuje tego, Karolina nie doczekała się rodzeństwa.

Ale trochę wymknęło nam się to spod kontroli. Karierę zakończyłem później, niż na początku myśleliśmy, a później jeszcze przez 6 lat uczestniczyłem w rajdach samochodowych. Z drugiej strony, JEDNO, ale KOCHANE - wspomina.

Małysz wyjaśnił, że impulsem, który skłonił go do tego, by w końcu wypowiedzieć się publicznie na ten temat, było pytanie od jednej z obserwatorek. Przy okazji zapewnił, że nie przekroczyło ono granicy jego prywatności.

O to pyta wiele osób, ale jakiś czas temu dałem możliwość zadawania mi pytań w komentarzu. Zebrałem je wszystkie i teraz co jakiś czas odpowiadam. Spokojnie, nie jest to dla mnie żadnym problemem odpowiadać na takie pytania. Jeżeli uznałem, że pytania były nieodpowiednie: po prostu na nie nie odpowiadam - wyjaśnił w komentarzu pod postem.

Zaskoczeni?

Adam Małysz z żoną i córką - dużo starych i nowych zdjęć skoczka i jego bliskich znajdziecie w poniższej galerii.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl