Nie ma chyba osoby, która nie widziałaby choć fragmentów odcinków "Świata według Kiepskich", jednego z najpopularniejszych polskich seriali. Produkcję emitowano przez ponad dwadzieścia lat, a na planie pojawiali się najlepsi polscy aktorzy, w tym choćby Krystyna Feldman czy Andrzej Grabowski. Jesienią 2022 roku ostatecznie zakończono emisję serialu. Bartosz Żukowski, znany widzom "Kiepskich" jako serialowy syn Ferdka i Halinki - Walduś Kiepski, dziś bardzo rzadko pojawia się na ekranie - możemy za to oglądać go w teatrze. Ponadto sprawdza się w roli taty.
Ostatnio Żukowski zasiadł do dłuższej rozmowy ze skompromitowanym celebrytą bez twarzy - Żurnalistą. W wywiadzie nie zabrakło oczywiście wątku serialu, który zapewnił aktorowi największą rozpoznawalność. Już wcześniej zaskakująco o "Świecie według Kiepskich" mówił Andrzej Grabowski, który wyznawał, że "nie bardzo lubił tam grać" oraz "nie bardzo lubił tę postać". W podobnym tonie wypowiedział się teraz odtwórca roli Waldka.
Bartosz Żukowski zdradził, że jego - a w zasadzie jego ówczesnego agenta - do przyjęcia roli przekonało to, że w produkcji występowali uznani aktorzy, tacy jak Andrzej Grabowski, Ryszard Kotys czy Krystyna Feldman. Zauważył też, że ludziom łatwo było utożsamiać się z postaciami przedstawianymi w "Kiepskich", przez co zamazywała się prywatność aktorów, którzy się w nie wcielali. Jak wspominał, ludzie podchodzili do niego również w prywatnych sytuacjach - niektóre zachowania były naprawdę zaskakujące.
Nie mam nic przeciwko, żeby ktoś do mnie podszedł, poprosił o autograf czy nawet pogadał albo powiedział "jest pan ch**owy proszę pana", bo i takie też się zdarzały krytyki. Ale w momencie, kiedy ja jestem w prywatnej sytuacji ze znajomymi czy z rodziną, czy na przykład na pogrzebie mojej babci, gdzie panowie grabarze przyszli i powiedzieli, czy cyknę sobie z nimi zdjęcie, gdzie ja zalany łzami stoję nad grobem... to są sytuacje, że to się naprawdę filozofom nie śniło, a nawet fizjologom. Na to nie jest przygotowany żaden człowiek, po prostu nikt
- wspominał.
Według Żukowskiego każdy z aktorów grających w "Świecie według Kiepskich" nienawidził swojego bohatera; w rozmowie z Żurnalistą wspominał też, że "nie wydaje mu się, żeby był jakimś specjalnym głupkiem", granie Waldusia było zatem dla niego swego rodzaju wyzwaniem. Ponadto przyznał, że niektórzy nie chcieli wierzyć, iż odtwórca roli młodego Kiepskiego, który regularnie raczył się na ekranie złocistym napojem, może być abstynentem...
Bartosz Żukowski odchodził z "Kiepskich" i wracał do serialu kilka razy: jako serialowy Walduś pojawiał się przed kamerami w latach 1999-2002, 2004, a także 2011-2021. W rozmowie wrócił wątek drugiego odejścia aktora, w 2005 roku. Jak mówił u Żurnalisty, zanim na kilka lat zniknął z polsatowskiego hitu, na różne sposoby próbowano zmusić go do tego, by w nim został.
No wiesz, finansowo, jakoś zastraszając. Nawet nie producenci, bo ja wiem, że no niestety Okił takie rzeczy robił, dzwonił do mnie też z groźbami, jakimiś takimi. Takie argumenty używano, wiesz, że koledzy moi mogą nie mieć pracy. Takie przykre argumenty, no. Nawet nikt się, nikt mnie nie pytał w ogóle o zdanie. Co ja, gdzie ja, jak ja się czuję, jak się mam, czego chcę. Nikt mnie nie pytał o zdanie. No po prostu dla nich było to tak, tak abstrakcyjne zdarzenie, tak nieprzewidziane i w ogóle tak, kto odchodzi z serialu, który przynosi ci tyle kasy i popularność, itd., z dnia na dzień? Myśleli, że zwariowałem
- padło z ust aktora w podcaście.
Jesteście zdziwieni tym niespodziewanym wyznaniem?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Sąd orzekł, że to Zając jest winna w sprawie jej dzieci. Wymierzył jej bolesną karę
- Jan Englert zawstydził rodzinę. Ludzie patrzyli tylko na jego STOPY! | ZDJĘCIA
- Potężny biust Dominiki prawie wylewał się z kadru! Jak to wyjaśni dziecku Hakiela?!
- Ewa Farna ROZSTAŁA SIĘ z mężem! Nagle ujawnia szczegóły z życia prywatnego