Źle się dzieje w królestwie Halejcio?! Wyprzedaje rzeczy ze swojego nowobogackiego domu

Klaudia Halejcio mieszka w rezydencji, która wygląda tak bajecznie, że chciałoby się tam spędzić chociaż kilka dni. Jest wypełniona po brzegi drogimi sprzętami, a w garażu są auta warte krocie. Zielone Lamborghini to marzenie niejednego fana motoryzacji i właśnie takie cacko jest w posiadaniu Klaudii i jej przyszłego męża.

Jednak nie tylko tym może pochwalić się influencerka (już dawno nie aktorka). W jej ogrodzie jest ogromny staw, w którym można pływać łódką, do tego basen na zewnątrz, ale także basen w domu. Nel, córka pary, może pochwalić się drogimi zabawkami i domkiem za ponad 40 000 złotych! Jak widać, jest na bogato i aż trudno zliczyć, ile to wszystko musi kosztować. Za samą posiadłość zakochani zapłacili ponad 9 mln złotych. Co w takim razie poszło nie tak?

Influencerka jakiś czas temu zapowiedziała, że planuje ślub z biznesmenem i faktycznie wzięła się za planowanie. Można tylko przypuszczać, że będzie to wydarzenie towarzyskie, którego nie powstydziłaby się sama Paris Hilton, a co za tym idzie, wiąże się to z niemałymi kosztami. Czy to właśnie dlatego Klaudia Halejcio sprzedaje rzeczy ze swojego nowobogackiego domu?

Influencerka w sierpniu zaczęła informować o tym, że będzie robić wyprzedaż. Jak powiedziała, tak też zrobiła i na stworzonym specjalnie profilu na Instagramie, zaczęły pojawiać się sprzęty z domu i meble z pokoju córki. Czy źle się wiedzie w królestwie Halejcio, że zabrała się za coś takiego? Rzeczy i ich ceny zobaczycie w naszej galerii. Co byście kupili?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!