Tragiczna śmierć Marka Perepeczki wstrząsnęła całą Polską. Uwielbiany przez widzów aktor, znany głównie za sprawą roli Janosika, zmarł nagle w nocy z 16 na 17 listopada 2005 roku na zawał serca. Niektórzy mówili nawet, że przewidział własną śmierć, gdyż na krótko przed nią zdobył się na zdumiewające wyznanie, które cytował magazyn "Retro":
Ta nadwaga mnie kiedyś zabije. To wielkie szczęście, że nikt nie będzie po mnie płakał.
Zmarłego aktora pochowano na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Temat grobu Marka Perepeczki niejednokrotnie poruszany był zarówno przez media, jak i fanów, gdyż zdaniem co niektórych wygląda on na zwyczajnie zaniedbany. Gdy swego czasu odwiedziliśmy mogiłę uwielbianego "Janosika", zastaliśmy na cmentarzu smutny obrazek: zaledwie pojedyncze kwiaty, brak zniczy i płyta nagrobna w opłakanym stanie... Tym razem grób Perepeczki odwiedziła wdowa po aktorze - Agnieszka Fitkau-Perepeczko, która najwidoczniej zleciała nad Wisłę z Australii. Pokazała również zdjęcie w mediach społecznościowych.
Na pierwszy rzut oka widać, że mogiła, choć nie odnowiona, została posprzątana, możemy dostrzec też, że zdobią ją donice z kilkoma rodzajami wypielęgnowanych, świeżych kwiatów. Gdy jednak przyjrzymy się górnemu planowi, a ściślej mówiąc - stojącej za grobem rodziny męża Agnieszce Fitkau-Perepeczko, zauważymy, że ta wykonuje wulgarny gest, ściślej mówiąc: wytyka środkowy palec.
Marek przesyła pozdrowienia zwłaszcza niektórym...
- wybrzmiewa z szokującego opisu zamieszczonego pod zdjęciem przez wdowę po Marku Perepeczce.
Zaintrygowani internauci zaczęli zadawać pytania, a aktorka nie omieszkała udzielić kilku odpowiedzi - choć o tym, do kogo adresowany jest jej gest, wypowiedziała się raczej lakonicznie.
Tym, co wiedzą...
- napisała, zapytana, komu pokazuje środkowy palec, tym samym pozwalając, by internauci sami dopowiedzieli sobie resztę.
Może to je przekona? Te "zatroskane" o czystość grobu rodziny Perepeczko!
- głowiła się jedna z fanek, patrząc na zdjęcie grobu "Janosika", na co 82-latka stwierdziła:
Nie, nie przekona...
Wśród szokujących odpowiedzi Agnieszki Fitkau-Perepeczko pojawiła się jeszcze taka, w której pisała ona: "Mamy [Marka] tam nie ma, bo moja cudowna teściowa nie dostąpiła tego zaszczytu...". Odniosła się ona również do komentarza jednej z internautek, która zapewniała, że uwielbia aktorkę, ale "ten gest w tym miejscu... nieee".
Marek by to uwielbiał zapewniam Panią nigdy by nie pozwolił mnie krzywdzić.. ja na cmentarzu zachowuje się naturalnie... jest tylko on i ja ...bo upał wypłoszył wszystkich a gesty są umowne... raczej symboliczna sprawą.. .I to rozmowa miedzy mną a hejterami ...
- brzmiała wypowiedź aktorki (zachowaliśmy pisownię oryginalną).
W dyskusji wokół zdjęcia wdowy po "Janosiku" pojawiły się skrajne opinie: jedni pisali, że gest jest odpowiedni "do tych, co pchali nos w nie swoje sprawy", drudzy z kolei twierdzili, że ich zdaniem jest on zwyczajnie niesmaczny. Zobaczcie zdjęcie poniżej i sami oceńcie...
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Piękna żona Zielińskiego w cieniu słynnych WAGs. Nie uwierzysz w jej wykształcenie
- "Królowa Życia" wreszcie ściągnęła doczepy. Szok, co naprawdę ma na głowie | ZDJĘCIA
- Nie uwierzycie, gdzie pracuje dziewczyna Żyły. Jej koleżanki pękają z zazdrości
- Sąd orzekł, że to Zając jest winna w sprawie jej dzieci. Wymierzył jej bolesną karę