Tomasz Kammel wspomniał Marzenę Rogalską. Ujawnił, co naprawdę ich łączyło

Marzena Rogalska na początku 2022 roku odeszła z Telewizji Polskiej po 12 latach pracy, co tłumaczyła awersją do upolitycznienia stacji. Dzisiaj mało kto pamięta o jej motywach, bo utrwaliło się głównie to, co powiedziała wtedy o Tomaszu Kammelu, swoim partnerze z "Pytania na Śniadanie":

Rzeczywiście byliśmy zgranym duetem, ale w pracy. (...) Z Tomkiem łączyły mnie relacje zawodowe i zawsze wiedziałam, że nie chcę tego zmieniać, a to jak mnie pożegnał, czy nie pożegnał, pozostawię bez komentarza.

Tomasz Kammel nie chciał wtedy tego komentować w jakiś otwarty sposób, wytrzymał w TVP jeszcze kilka lat, chociaż coraz częściej słychać głosy, że i on oficjalnie odejdzie. Z pewnością jest zabezpieczony zawodowo, ma w branży wielu znajomych. Dowodem jest chociażby jego ostatnia wizyta w podkaście Moniki Richardson, w której to obydwoje wspominali złote czasy telewizji publicznej. Kammel stwierdził, że on, Krzysztof Ibisz i Marcin Prokop zrobili w telewizji już wszystko, więc teraz pora otworzyć się na nowe wyzwania. Czyżby chciał nam powiedzieć coś więcej...?

Monika Richardson zapytała go także o pracę na wizji i kwestię stworzenia z kimś duetu, który przecież nie zawsze się udaje. (Czego dowodem są chociażby ostatnie przetasowania w "Dzień Dobry TVN"...) Tomasz Kammel stwierdził, że dla niego liczy się poczucie humoru, które sprawia, że między prowadzącymi "coś klika". Przy okazji nawiązał właśnie do Marzeny Rogalskiej:

Marzenę bawi bardzo dużo rzeczy, z czego wycinek bawi mnie. Potrafiła po koleżeńsku i szczerze ucieszyć się z tego, co mówiłem, czym zarażała widzów. Stworzyliśmy bardzo dobry i zgrany duet, a prywatnie prawie nic nas nie łączyło

- przyznał szczerze i zaskakująco.

Tomasz Kammel wbił jeszcze trochę szpilę byłej koleżance ze śniadaniówki, sugerując, jakoby nie darzyła go taką sympatią, jak on darzył ją. Mimo wszystko, gdy już się spotykali, nie było między nimi wrogości:

To była w sumie serdeczna relacja, jeśli dochodziło do czegokolwiek, ale znam ludzi, którzy dużo intensywniej kolegują się ze sobą, jednocześnie pracując razem. Marzena nie chciała, ja to rozumiem. Zawsze się śmiałem, że "wiem, Marzena, że ja cię lubię bardziej niż ty mnie", a ona trochę przytakując, trochę nie, się z tym zgadzała.

Myślicie, że Marzena Rogalska odpowie?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!