Tak wygląda szara rzeczywistość żony Rafała Mroczka 4 miesiące po ślubie. Bajka się skończyła? | ZDJĘCIA

Paweł Kaczmarek
Tak dziś wygląda szara rzeczywistość młodej żony Rafała Mroczka. Miesiąc miodowy się skończył.
Tak dziś wygląda szara rzeczywistość młodej żony Rafała Mroczka. Miesiąc miodowy się skończył. Instagram
Te widoki nie napawają optymizmem. Młodziutka ukochana Rafała Mroczka, zaledwie 28-letnia Magdalena, właśnie pokazała, jak paręnaście tygodni po złożeniu małżeńskiej przysięgi wygląda jej codzienność. Miesiąc miodowy się skończył, pora była wrócić do harówki, a jak okiem sięgnął nie widać Rafała na białym koniu. Nawrócona "miss" zdaje się jednak całkiem sprawnie radzić sobie w nowej rzeczywistości. Widać, że jest zahartowana w bojach?

Droga Magdaleny Czech do serca starszego o 13 lat Rafała Mroczka była długa i zawiła. Młoda kobieta jeszcze w czasach studenckich przerwy od wertowania podręczników do farmacji spędzała, szykując się do brania udziału w konkursach Miss. To właśnie w trakcie jednego z kolejnych etapów plebiscytu dla najpiękniejszych miała spotkać Boga, który skłonił ją do refleksji nad zasadnością paradowania w bikini dla satysfakcji zupełnie obcych ludzi. Nowo odnaleziona wiara wywróciła życie Magdy do góry nogami. Swego czasu miała nawet chodzić na randki głównie po to, aby ewangelizować osoby, z którymi się spotykała. Jednemu z tak napotkanych chłopaków wymodliła ponoć nawet uzdrowienie kolana. To również modlitwie zawdzięcza pojawienie się w jej życiu wspaniałego męża, jakim miał okazać się sporo starszy gwiazdor "M jak Miłość". Wygląda jednak na to, że cukierkowa bajka z Instagrama nie mogła trwać wiecznie.

Przez ostatnie paręnaście tygodni widzowie z Instagrama byli regularnie karmieni słodkimi jak miód widokówkami z życia nowożeńców (ślub odhaczyli w maju tego roku). Wymuskany ślub, egzotyczna podróż poślubna, czuwanie nad budową wspólnego domu, aż wreszcie wakacyjna dokładka na Mazurach. Prawdziwa idylla. Lato niestety dobiegło jednak końca, pora było wrócić na ziemię. W przypadku Magdy Mroczek powrót ten przybrał postać przyciemnionego biura i rozświetlonych monitorów komputera.

Ukochana Rafała Mroczka zasygnalizowała w ten sposób, że skupia się już znowu na pracy. Przypomnijmy, że młoda dziewczyna działa prężnie w redakcji "Studia Raban", katolickiego programu Telewizji Polskiej kierowanego dla młodzieży. Okazuje się, że nawet media o tematyce religijnej opierają się na słupkach i tabelkach - jak wnioskować możemy z opublikowanego przez panią redaktor zdjęcia. Najważniejsze jednak, że dziewczyna nawet w ponury piątkowy poranek nie traci pogody ducha i zdobyła się na delikatny uśmiech.

Pozostaje nam trzymać kciuki, że Rafał nie zawiódł i czekał na pracowitą żonę z pysznym obiadkiem. Zobaczcie, jak zmieniło się w ostatnich miesiącach ich życie. Spory przeskok?

Tak dziś wygląda szara rzeczywistość młodej żony Rafała Mroczka. Miesiąc miodowy się skończył.

Tak wygląda szara rzeczywistość żony Rafała Mroczka 4 miesią...

Shownews.pl działa dla Was i dzięki Wam. O tym temacie zostaliśmy poinformowani przez Czytelników na [email protected]. Jeśli zauważyliście coś, o czym powinniśmy wiedzieć, piszcie na [email protected]. Zapewniamy anonimowość!

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 1

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wiola
Kolejna obłudna, katolicka para. Mroczek ma dziecko pozamałżeńskie, a jego epatowanie wiarą jest po prostu korzystne finansowo. O miłości do Boga nie trzeba krzyczeć, chwalić się nia, wystarczy żyć przyzwoicie i czynić dobro.
Wróć na shownews.pl shownews.pl