Tak NAPRAWDĘ syn Rozenek i Majdana reaguje na luksusowe przedszkole! Ona robiła z tego transmisję

Małgorzata Rozenek z każdego aspektu swojego życia zrobiła medialne wydarzenie. Obrotna celebrytka, kiedyś tylko Perfekcyjna Pani Domu, jest w stanie zarobić na wszystkim, włącznie z pokazywaniem w mediach czteroletniego syna Henryka. O ile zawsze tłumaczy, że starsi synowie są nagrywani za ich zgodą, trudno oczekiwać, by czterolatek wiedział, że jego mama właśnie pokazała całej Polsce jego majtki. A tak było ledwo rok temu, gdy Henio szedł do przedszkola, a Rozenek pokazała na Instagramie zawartość jego szafy. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Teraz, dzięki wnikliwym paparazzi, wiemy trochę więcej o tym, jak naprawdę wygląda życie u Rozenków. Henryk Majdan zaczął drugi rok nauki w przedszkolu, w którym mówią do niego po polsku, angielsku i francusku. Tak jak i rok temu został odprowadzony przez wystrojonych i opalonych rodziców, ale gdy zobaczył bramy placówki, zaczął się opierać i łkać. Małgosia od razu pospieszyła z pocieszaniem i wyjaśnianiem, że przecież to nic strasznego. Henio w końcu się jakoś przemógł i wszedł do luksusowej placówki, za którą jego mama płaci 30 tysięcy złotych rocznie.

Przypomnijmy, że to do tego zespołu szkół chodzili starsi synowie Rozenek. Czteroletni Henio już zdaje się mieć życie zaplanowane przez rodziców. Myślicie, że kiedy świadomie zobaczy swoje zdjęcia na Instagramie, w końcu się sprzeciwi?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!