Tak mieszka Mateusz Damięcki! Nie ma mowy o przepychu, za to jest spory bałagan... [ZDJĘCIA]

Mateusz Damięcki w 2018 r., w tajemnicy przed mediami, poślubił choreografkę Paulinę Andrzejewską. W tym samym roku na świat przyszedł ich pierwszy syn Franciszek, a w 2020 r. urodził się Ignacy. Aktor ma na swoim koncie dziesiątki ról w znanych produkcjach, wśród których warto wymienić m.in. "Furiozę", "O psie, który jeździł koleją" oraz "Na dobre i na złe".

Aktor wraz z rodziną zamieszkał w sporym domu na warszawskiej Starej Ochocie. To świetna lokalizacja, która zapewnia dostęp do wszystkich atrakcji, jakie oferuje stolica, ale jednocześnie gwarantuje poczucie mieszkania z dala od zgiełku miasta.

Mateusz i Paulina postawili na piętrowy budynek. Na dole znajduje się przestronna jadalnia połączona z kuchnią, w której dominuje biel. Dla kontrastu aktor zdecydował się na czarne, kamienne blaty.

W myśl zasady - cel uświęca środki! Busted! Dziękuję Franiu za inspirację i pomoc. A teraz - kto żyw na Starej Ochocie Niech wpada… - podkreślił w jednym z wpisów na Instagramie.

W salonie najważniejszym miejscem jest stół, przy którym cała rodzina może delektować się wspólnymi posiłkami. Tu również wszystko utrzymane jest w bieli, z którą świetnie komponuje się drewniany parkiet. Na ścianach króluję obrazy, a na półkach pamiątki i bibeloty.

Dom jest przestronny i jasny, a dla Mateusza Damięckiego zapewne najważniejszym pomieszczeniem jest jego gabinet. To tu aktor nagrywa często swoje filmiki, które lądują później w mediach społecznościowych. Dzięki temu możemy zobaczyć, że jedna ściana jest całkowicie zastawiona dziesiątkami książek, a na drugiej wiszą obrazy i ryciny. To miejsce, w którym Mateusz stworzył własną przestrzeń i miejsce do pracy.

Okazuje się jednak, że dom, w którym mieszka Mateusz Damięcki, nie do końca spełnia jego wyobrażenie o tym, jak powinno wyglądać rodzinne gniazdko. Największym problemem, jaki zauważa, jest wszechogarniający bałagan! Aktor nawet nie stara się tego ukrywać, pokazując, jak naprawdę prezentuje się jego kuchnia czy jadalnia. Wszędzie dookoła porozrzucane są dziecięce zabawki, a w kuchni często panuje spory chaos. Damięcki przyznaje, że taki stan rzeczy powoli go przerasta. Nie wie, jednak, jak można to zmienić w sytuacji, gdy obydwoje z żoną pracują i wychowują dwójkę małych dzieci.

- Jesteśmy w tej chwili w moim domu, w którym nie ma ani jednego w zasadzie – Paulina by mnie zabiła gdybym powiedział „czystego”- miejsca. To, w czym się w tej chwili znajduję, to jest taka rzeczywistość, która jest i będzie, więc to nazywamy tą normalnością i tą czystością, ale to, co się dzieje w tym domu, w ogóle nie spełnia standardów, które traktowałem jako zerowe, normalne, kiedy byłem najpierw kawalerem, a później, kiedy byłem szczęśliwym narzeczonym bez dzieci. A później to wszystko zaczęło się zmieniać, kiedy pojawiło się pierwsze dziecko, a potem drugie dziecko - wyznała Mateusz Damięcki w rozmowie z Magdą Mołek.

- Nam jest super, jesteśmy zdrowi, mamy w miarę duży dom, dwa samochody. Paulina pracuje, ja pracuję. Ale nie ma to nic wspólnego z balansem, feng-shui i k*rwa czymkolwiek innym pozytywnym. To jest taka wieczna walka emocjonalna i ja osobiście jestem na to nie przygotowany - dodał w tej samej rozmowie.

Zerknijcie do galerii i przekonajcie się, jak mieszka Mateusz Damięcki.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

CZYTAJ TEŻ: Tymon Tymański związał się z córką swojego przyjaciela. Gdy się poznali, nie miała nawet 15 lat