Krzysztof Cugowski zadebiutował jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku i wciąż pozostaje aktywny zawodowo. 73-latek przez wiele lat występował z Budką Suflera: jego głos wybrzmiewał w największych przebojach zespołu, takich jak "Jolka, Jolka", "Bal wszystkich świętych", "Takie tango", "Sen o dolinie", wydał również kilka solowych albumów.
Popularny wokalista znalazł szczęście również w życiu prywatnym. Cugowski żenił się dwa razy. Pierwszą żoną artysty była Małgorzata, z którą doczekał się dwóch synów: pierwszy, Wojciech, urodził się w 1976 roku, z kolei jego młodszy brat Piotr przyszedł na świat w 1979 roku. Ten związek nie przetrwał próby czasu: w latach 90. Krzysztof Cugowski rozwiódł się z Małgorzatą i poślubił Joannę, która zawróciła mu w głowie, gdy koncertował z Budką Suflera w Stanach Zjednoczonych. W 1998 roku na świat przyszedł wspólny syn pary, Christopher. Krzysztof Cugowski jest też dziadkiem: jego najstarszy syn Wojciech w 2008 roku doczekał się córki Weroniki, z kolei młodszy, Piotr, został ojcem w 2011 roku - wtedy to na świat przyszedł jego syn Piotr junior.
Krzysztof Cugowski niejednokrotnie wyznawał, że jeśli chodzi o bycie ojcem i dziadkiem, nie uważa się za wzór do naśladowania. W najnowszej rozmowie z "Dobrym Tygodniem" ponownie zdobył się na wyznanie dotyczące relacji z dziećmi i wnukami.
Nie ukrywam, jestem słabym ojcem i słabym dziadkiem z różnych powodów. Myślę, że to trochę efekt specyfiki zawodu, który wykonuję od ponad pięćdziesięciu lat
- wyznał. Krzysztof Cugowski zaznaczył przy tym, że od zawsze szanuje wybory innych. W rozmowie z dziennikarką wyznał, że on sam miał dość zaborczą matkę i na własnej skórze odczuł, jak to jest, gdy rodzic próbował ingerować w jego życie i wybory. Dziś chętnie udziela synom zawodowych rad, lecz przede wszystkim jest ich wiernym kibicem.
Zapytany o stosunki z wnukami, wokalista wyznał, że w kontaktach z dziećmi zdecydowanie lepiej radzi sobie jego żona.
Oceniając na chłodno, nie mam takiego wspólnego mianownika z dziećmi, jak żona. To może wynikać z faktu, że nie za bardzo umiem rozmawiać z dziećmi. Ona fantastycznie nawiązuje kontakt z wnukami, ja nad tym jeszcze popracuję. Na szczęście z nastolatkami idzie mi zdecydowanie dużo lepiej. Patrząc na relacje z synami, różnie bywało. Oczywiście, robiłem rachunek sumienia i są rzeczy, których się wstydzę, które bym zmienił, ale generalnie uważam, że i tak jakoś to nie najgorzej wyszło
- mówił na łamach "Dobrego Tygodnia".
Zaskoczyły was te słowa Cugowskiego?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Polacy nie chcą, żeby Luna wygrała Eurowizję? Dziennikarz odsłania kulisy konkursu
- Znaleźliśmy Joannę z "Ballady o lekkim zabarwieniu erotycznym". Co dziś robi?
- Katarzyna Figura rzadko widuje się z córkami, ale jest z tego bardzo dumna
- Na co Anita Sokołowska przeznaczy wygraną? Zaskakująca odpowiedź jej partnera