Syn Rutkowskiego w bluzce za 1300 złotych na obelżywym wideo! "Lepiej się zajmijcie swoimi dziećmi"! Co za słowa w ustach dziecka!

Krzysztof Rutkowski Junior, syn detektywa (bez licencji) Krzysztofa Rutkowskiego i Mai Rutkowski (do niedawna Plich) skończył niedawno 10 lat. To poważny wiek, a że rodzice bardzo kochają Juniora, to zorganizowali mu imprezę na bogato. Było 200 osób, wozy opancerzone, hełmy i broń laserowa - wszystko w stylu biura detektywistycznego, które zapewne przejmie Rutkowski Junior.

Niestety, ta feta nie spodobała się części internautów. Zaczęli pisać, że to chyba zbędny przepych, kicz, no i niewychowawcze zachowanie. Dziesięciolatek "bawiący się" bronią laserową, w pełnym umundurowaniu, który ewidentnie zdaje sobie z tego sprawę, że dzięki rodzicom jest gwiazdą sieci - wszystko naraz wzbudziło u internautów raczej wątpliwości niż zachwyt.

Trzeba jednak przyznać, że Junior - jeśli wierzyć zapewnieniom jego mamy - wie, że broń to nie jest tylko zabawka. Dziesięciolatek zdecydował, że przekaże pieniądze z urodzin na dzieci, które ucierpiały w konfliktach wojennych:

Jak co roku dbamy o dzieciaki, które potrzebują pomocy, a w tym roku Junior, który zebrał dla siebie prezenty w kopertach, przekaże je na dla tych, którzy potrzebują pomocy przede wszystkim w Palestynie i w Ukrainie

- pochwaliła syna Maja Rutkowski.

Jakby tego było mało, Maja postanowiła przysłużyć się Juniorowi i pokazała na Instagramie osobliwe wideo, w którym chłopiec zwraca się do hejterów. Krzysztof Rutkowski Junior, wystrojony w koszulkę Fendi za ponad 1300 złotych, siedzi rozparty w fotelu swojego taty i apeluje:

Jestem bardzo zdziwiony tym, co piszecie w komentarzach, i lepiej się zajmijcie swoimi dziećmi niż mną. I skąd wiecie, że ja jestem niezadowolony? (...) Kodeks honorowy mojego taty. Jak wy się tak zachowujecie, to nie macie honoru. Interesuję się tym, czym mój tata, bo my z tatą jesteśmy jednością

- zapewnia dziesięciolatek.

Dumna Maja napisała jeszcze, że jej syn "odnosi się do zawistnych, obłudnych, zakłamanych, zazdrosnych komentatorów" oraz że "lepiej być znienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest".

Daje do myślenia?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!