Syn Krzysztofa Krawczyka kłóci się z macochą nad grobem dziadków! Grozi mu sądem!

Krzysztof Krawczyk Junior i Ewa Krawczyk robią sobie pod górę od lat. Gdy zmarł Krzysztof Senior, sytuacja jeszcze się zaogniła, bo w grę zaczął wchodzić spadek po muzyku. Sprawa wciąż toczy się w sądzie, Junior stołuje się u Lichtmanów w Łodzi, bo sam mieszka w klitce na Piotrkowskiej. Jego macocha została w dużym domu w Grotnikach, gdzie mieszkała z Krawczykiem.

To właśnie ta odległość stała się przedmiotem nowego sporu: Ewa Krawczyk chce przenieść groby brata i rodziców Krzysztofa do Grotnik, ale Junior chce mieć dziadków i stryja w Łodzi. Nie jest dobrze, bo w Grotnikach wszystko już czeka, ale Krzysztof Junior nie chce dać zgody na ekshumację prochów. Ostro podsumowuje to w "Fakcie" Zbigniew Rabiński, menadżer artystów, przyjaciel Anny German i właśnie Krawczyka. Rabiński od początku angażuje się w pomoc Juniorowi i jest zdecydowanie przeciwny pomysłom Ewy:

Igor się na to kategorycznie nie zgadza, a to on jest najbliższą żyjącą osobą w linii. Liczy się to, co w sercu, a nie na pokaz. On bardzo kochał babcię, to ona jako jedyna się nim opiekowała po wypadku i chce by była w Łodzi, a nie w Grotnikach, gdzie nie jest mile widziany. Jemu zrobiono tyle krzywdy, że już wystarczy. Nie pozwolono mu pożegnać godnie ojca, a teraz jeszcze dziadków mu chcą zabrać

- komentuje w "Fakcie".

Ewa Krawczyk zżyma się na to i wyjaśnia, że za chwilę ona nie będzie miała siły podróżować do Łodzi, by dbać o groby teściów. Jej zdaniem Junior nie odwiedza ich w ogóle, a przecież gdyby leżeli obok syna w Grotnikach, to fani zapaliliby znicze także im.

(...) Organizując grób w Grotnikach, chciałam tylko spełnić życzenie męża i jednocześnie sprawić, by nagrobek zawsze był zadbany. Jak mówiłam wcześniej, do Krzysztofa fani będą przyjeżdżać nawet, jak mnie nie będzie. I wtedy zapalą świeczkę także na grobach jego rodziców. To była moja motywacja, nie robiłam tego dla poklasku i na pokaz

- wyjaśnia.

Ewa Krawczyk na koniec wytacza jednak najcięższe działa: jeśli Junior nie podpisze zgody na ekshumację, to ona pójdzie do sądu, bo ma nagranie, na którym jego ojciec wyraża wolę, by wszyscy zostali pochowani w jednym miejscu.

Myślicie, że kiedyś doczekamy się znaku pokoju między nimi?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!