Śpiewanie to mało! Grzegorz Hyży chce się bić za pieniądze. Może zarobić nawet 100 tysięcy

Grzegorz Hyży był jedną z głównych gwiazd trwającego trzy dni festiwalu "Taste of Polonia" w Chicago. Jego przeboje takie jak "Król Nocy", "O Pani!", "Na chwilę" oraz wiele innych rozgrzały serca Polonusów.

Na dwóch koncertach artysta wykonał dziesięć piosenek, z których większość publiczność znała na pamięć. Za każdy występ artysta otrzymał po6 tysięcy dolarów, czyli około 24 tysiące złotych. Niestety, planowany występ Grzegorza Hyżego w Sarasocie na Florydzie został odwołany z powodu huraganu. Decyzja ta była rozczarowaniem zarówno dla artysty, jak i jego licznych fanów. Artyście w podróży do USA towarzyszyła jego żona, Agnieszka Hyży.

Przed jednym z koncertów Grzegorz Hyży miał okazję udzielić wywiadu polonijnym mediom. W trakcie tej rozmowy artysta wyjawił, że niedługo zamierza spełnić swoje wielkie życiowe marzenie - zostanie pilotem samolotowym. Hyży już rozpoczął naukę pilotażu, zdobywając część teoretyczną, a teraz przed nim jeszcze liczne loty samolotem w ramach części praktycznej. Planuje uzyskać licencję na pilotaż mniejszych samolotów, aby mógł latać samodzielnie i z rodziną. Inspirację do realizacji tych marzeń dostarczyli mu jego kuzyni, którzy studiują lotnictwo.

Ale to nie wszystko! Artysta wyznał również, że marzy o udziale w walce typu freak-fight w Polsce, jeśli tylko dostanie odpowiednią propozycję. A tam za kontrakt może dostać minimum 100 tys. zł!W Polsce za jeden koncert Hyży zarabia ok. 15 tysięcy złotych...

Myślicie, że pójdzie w ślady innego artysty, który też tłucze się w klatce, Sebastiana Fabijańskiego?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!