Sebastian Fabijański wraca do oktagonu. Będzie się bić dla... pieniędzy. Przed naszą kamerą zdobył się na niezwykłą szczerość | WIDEO

Chociaż Sebastian Fabijański jest aktorem, nie skupia się jedynie na występowaniu przed kamerami. Na swoim koncie zapisał przygodę z rapem, a także udział w Fame MMA 17. W oktagonie nie był jednak długo. Walkę przegrał po zaledwie 35 sekundach.

Fabijański nie powiedział jednak ostatniego słowa w Fame MMA. Wraca do oktagonu, co potwierdził w rozmowie z ShowNews.pl.

- Kontrakt mam podpisany na trzy walki - teraz będzie druga. Zobaczymy, jak w tym przypadku się to ułoży. Przy okazji pierwszej walki, która nie była walką, a karykaturą, bardzo dużo nie ułożyło po mojej myśli. Miałem też bardzo dużo trudności w przygotowaniach. [...] Miałem też duże obciążenie psychiczne - byłem w takim momencie, że z każdej strony był na mnie jakiś atak i to wszystko było trudne.

Gwiazdor dodał, że to pieniądze spowodowały, że zdecydował się ponownie zawalczyć.

Mówię to wszem i wobec, że jasne jest chyba dla wszystkich, że gdyby nie ciężkie pieniądze, które są do zarobienia, pewnie bym tego nie robił. Po co ryzykować zdrowie, po co to robić?

Fabijański ujawnił też swoją główną motywację, dzięki której chce ponownie wejść do oktagonu. O czym mowa? Odpowiedź na to pytanie poznacie w materiale wideo.

CZYTAJ TEŻ:TVN przeprasza Maffashion za "Kulisy Sławy". Blogerka ostro zareagowała. Sprawdźcie

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!