Sara Egwu-James zachwyciła Polaków w wygranej przez siebie, czwartej edycji "The Voice Kids" oraz "Szansie na sukces", gdzie stanęła w szranki z innymi uczestnikami pragnącymi reprezentować Polskę na Eurowizji Junior 2021. Ostatecznie to właśnie ona pojechała do Paryża i zajęła drugie miejsce w konkursie piosenki. To dopiero początek międzynarodowych sukcesów szesnastolatki - w 2022 roku dostała się do finału "America's Got Talent", gdzie oczarowała nawet samego Simona Cowella, a to nie lada wyzwanie.
Ci, którzy od początku śledzili karierę Sary James, mogli zauważyć, że później nieco o niej ucichło. Mogła co prawda liczyć na wsparcie jurorów oraz Polaków, ale część Amerykanów twierdziła, że skoro nie jest ich rodaczką i nie mówi z akcentem, nie powinna występować w AGT. ShowNews.pl prześledził wtedy, dlaczego o Sarze w USA niemalże nic nie było słychać...
Niespodziewanie jak grom z jasnego nieba w mediach społecznościowych gruchnęła wieść o kolejnym sukcesie Sary James. Młodziutka posiadaczka talentu wokalnego, który docenił Simon Cowell, ogłosiła, że przyjęła zaproszenie i ponownie pojawi się w amerykańskim "Mam Talent". Jak powiedziała, tak zrobiła - w nocy z czwartku na piątek wystąpiła w półfinale "America's Got Talent", gdzie zaprezentowała na żywo nowy singiel. Dziennikarze ShowNews.pl tymczasem dotarli do nieco wstydliwych i skrywanych kulisów tej wielkiej kariery.
Gdyby Sara wróciła do Polski, to wtedy miałaby szanse na karierę. W Los Angeles siedzi od pewnego czasu, robi się wokół niej medialny szum, ale nic z tego nie wynika - niestety tu nie ma żadnych koncertów. W Polsce też nie koncertuje, bo ilekroć organizator chce ją na imprezach, to słyszy, że będzie w LA. Mit USA ciągle działa, ale na nic się to nie przekłada, jeśli chodzi o jej karierę
- gorzko powiedziała nam osoba związana z amerykańską branżą muzyczną.
Warto nadmienić, że stawki koncertowe Sary w Polsce wcale nie należą do najniższych, cóż jednak z tego, skoro występów w kraju (poza nim zresztą też) najzwyczajniej w świecie nie ma...
W Polsce bierze około 30 tysięcy złotych za koncert. Nie jest jeszcze dojrzałą scenicznie kobietą - ciężko ją sprzedać. Nie grają jej w żadnych stacjach w USA, Polonia też jej nie słucha. Jakby wydała singiel w Polsce, to miałaby jakieś szanse. Ma talent, ale w USA się nie przebije. Robią wokół niej szum "amerykański", jedzie na bajerze, że jest w USA... [Organizator] chciał ją trzy razy i nie mogła, bo ma umowę w USA, ale tak naprawdę nic jej to nie daje
- podsumowało źródło ShowNews.pl.
Czy po kolejnym już występie szesnastoletniej Sary James w "America's Got Talent" coś się zmieni i jej kariera w Stanach Zjednoczonych wreszcie nabierze rozpędu? Na echa telewizyjnego popisu wokalistki zapewne przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, niemniej mocno trzymamy za to kciuki. Jeśli jednak jej gwiazda nie rozbłyśnie jaśniej w USA, może faktycznie w Polsce odniosłaby większy sukces...?
Sprawdźcie w galerii ShowNews.pl różne wcielenia Sary James. Tak się zmieniała:
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nie uwierzycie, gdzie pracuje dziewczyna Żyły. Jej koleżanki pękają z zazdrości
- Sąd orzekł, że to Zając jest winna w sprawie jej dzieci. Wymierzył jej bolesną karę
- Jan Englert zawstydził rodzinę. Ludzie patrzyli tylko na jego STOPY! | ZDJĘCIA
- Potężny biust Dominiki prawie wylewał się z kadru! Jak to wyjaśni dziecku Hakiela?!