Rodzina błagała Ibisza, by przestał, a Cyms bardzo się bał. Ujawniamy kulisy "TTBZ"!

"Twoja Twarz Brzmi Znajomo" to jeden ze sztandarowych programów telewizji Polsat. W jego trakcie uczestnicy wcielają się w czołowe postacie polskiej i zagranicznej sceny muzycznej. Występy ocenia jury, które wyłania najlepszych w danym odcinku. Tak aż do wielkiego finału, w którym cztery osoby walczą o wygraną.

Gdzie uczestnicy przygotowują się do swoich występów? O kulisach programu opowiedział nam m.in. Krzysztof Ibisz, który zdradził, że ćwiczył w domu.

- Proszono mnie, żebym nie śpiewał. [...] Tak piosenki wchodziły do głowy, że cała rodzina mówiła, że "nie, nie, proszę cię, nie śpiewaj". Jak zasypiałem, słyszałem tą piosenkę, wstawałem, słyszałem tą piosenkę. Po prostu cały czas chodziła mi w głowie, bo ją powtarzaliśmy setki razy dziennie, także przepraszam moją rodzinę. Teraz przykładowo, jak jesteśmy z Asią z młodym, cały czas śpiewamy mu piosenkę Rednex i nasz syn jest mega zadowolony - powiedział Krzysztof Ibisz w rozmowie z shownews.pl.

Oskar Cyms dodał, że chociaż trenował w studiach wokalnych i tanecznych, potem musiał dopracować resztę w domu.

- Bardzo bałem się tego programu i nie wiedziałem, czego się spodziewać, ale dzięki niemu odkryłem siebie w pewnym tego słowa znaczeniu. Nie spodziewałem się wygranej, ale było super. [...] Mieliśmy treningi z trenerami wokalu i z tancerzami w szkole tanecznej i wokalnej, ale też dużą część pracy trzeba było zrobić w domu. Dostawaliśmy wskazówki i to takie konkretne odnośnie tego, w jaki sposób ćwiczyć. No a potem, w domu, trzeba było odrobić zadanie domowe - dodał Oskar Cyms.

Całość rozmowy w wideo poniżej.

CZYTAJ TEŻ: "Taniec z gwiazdami". Jak mieszka Krzysztof Ibisz? W kuchni gwiazdora Polsatu zawsze jest ciepło!

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!